piątek, 10 marca 2017

Zwierzyniec Beth Cavener Sticher


Obok rzeźb Beth Cavener (Sticher) trudno przejść obojętnie. To dzieła przepiękne i głęboko symboliczne. Przedstawione są one w niezwykle emocjonalnych, dynamicznych i dramatycznych pozycjach. Antropomorficzne rzeźby, zwisające z lin lub przymocowane do ścian, często zestawiane są w parach





Podczas tworzenia artystka koncentruje się na tym, by oddać za pośrednictwem form zwierzęcych obraz psychiki ludzkiej, jej skrajnych emocji. Faliste kształty ponadgabarytowych królików, kotów, lisów, kóz i innych zwierząt symbolicznie obrazują zewnętrzne i wewnętrzne zmagania człowieka z naturą i  samym sobą.





„Na pierwszy rzut oka, są to dzikie i domowe zwierzęta ukazane w chwili napięcia, ale podskórnie ucieleśniają konsekwencje ludzkiego strachu, apatii, agresji, nieporozumień.” mówi artystka. To obrazowanie zarówno skrajnych ludzkich emocji jak i zachowań zwierzęcych: drapieżników i ich ofiar, miłości i nienawiści, strachu i spokoju. Jest to również próba odkrycia granic między człowiekiem a zwierzęciem i wyraz frustracji wobec ludzkiego okrucieństwa oraz braku zrozumienia. Rzeźby Beth Cavener to metafora ludzkich portretów psychologicznych







Rzeźby wywołują również kontrowersje, dotyczące wykorzystania do nich materiału oraz techniki tworzenia. Powstają one z bloków gliny, w których drążone są kształty w sposób nierafinowany i surowy





Artystka najpierw montuje dużą bryłę gliny na metalowym szkielecie, a potem zaczyna jej obróbkę poprzez przycinanie i drążenie, szlifowanie, odcinanie małych fragmentów, które rzeźbi. Stosuje przeważnie technikę reliefową (wygniata, wydrąża, gładzi glinę- terra sigillata). Tak „przycięta” rzeźba trafia do pieca. Po wypaleniu, artystka całość montuje za pomocą żywic epoksydowych. Potem rzeźbę pokrywa farbą lateksową




Beth Cevener urodziła się w Pasadenie w Stanach Zjednoczonych. Jej ojciec był biologiem molekularnym, a matka nauczycielem  ceramiki. Od ojca uczyła się szacunku do nauki, poznawała z nim świat w skali mikroskopowej. Z kolei matka  nauczyła ją języka gliny i zdradziła tajemnice  rzeźbienia. Beth studiowała fizykę i astronomię, planując pójść w ślady ojca, ale na ostatnim roku podjęła dodatkowe studia z dziedziny rzeźby i otrzymała tytuł licencjata sztuki.

 
Początkowo w karierze zawodowej łączyła naukę ze sztukę, by w późniejszym okresie podjąć praktykę u Alana Lequire w Nashwille. Interesowała ją rzeźba surrealistyczna oraz współczesne jej kierunki. Rozpoczęła studia w Columbus, poszukując własnego stylu i rozwijając swe umiejętności rzeźbiarskie. Po czterech latach otrzymała tytuł magistra ASP w ceramice.



Jej wystawa „Drżenie i dreszcze” była przejściem od rzeźbienia ludzkich sylwetek do wyrażania ludzkich emocji oraz przedstawiania ludzkich portretów psychologicznych w rzeźbach zwierząt.
Prace Beth Cavener znajdują się w wielu galeriach na świecie i wystawiane są na wielu wystawach.





Jeżeli ktoś chce widzieć, jak powstają jej rzeźby, wystarczy wejść na stronę portfolio (jej blog) i otworzyć zakładkę proces.


Krótki film o artystce
http://www.thisiscolossal.com/2015/09/interview-with-sculptor-beth-cavener/


Źródło:

Zdjęcia:

PS. Teksty piszę na podstawie tłumaczenia za pomocą translatora. Nie ma tekstów po polsku, dlatego nie zawsze moje teksty odzwierciedlają dokładnie pełny, angielski tekst. No i musiałam się piorunem dokształcać „ze sztuki”, by coś z tego wyszło w miarę zjadliwego.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz