środa, 18 października 2017

Między wierszami



"Pewnie nie raz zastanawialiście się, o co tak naprawdę chodzi politykom. Wtedy, gdy wygłaszają te wszystkie okrągłe słowa, które w uszach układają się jedynie w informacyjny chaos. Albo wówczas, gdy zaprzeczają sami sobie i tak naprawdę, już nikt nie wie, co proponują. Mieliśmy to samo. Dlatego też postanowiliśmy gruntownie przeanalizować ofertę polityczną głównych partii słowo po słowie. Tak, by odczytać, co kryje się między słowami.

Na warsztat wzięliśmy dokumenty, które uchodzą za najnowsze programy wyborcze największych formacji. I postanowiliśmy policzyć, o czym tak naprawdę najczęściej wspominają w swoich projektach dla Polski Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, Kukiz'15, Nowoczesna oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Partyjne dokumenty wrzuciliśmy do naszych komputerów, które pomogły wyliczyć, jakie słowa padają w programach najczęściej. Na koniec ręcznie oczyściliśmy wyniki z części mowy i słów nienacechowanych politycznie, po czym otrzymaliśmy takie oto wynik:
 Jak wyraźnie widać, PiS absolutną większość swojego programu zbudowało w oparciu o pojęcie "państwa". Dla ich konkurentów z PO najważniejsza okazuje się natomiast "Polska". To najczęściej wymieniane i odmieniane słowo także w programie Nowoczesnej. Natomiast nieco inne priorytety wyczytaliśmy między słowami z programów Kukiz'15 i PSL. Antysystemowcy najczęściej opowiadają o "obywatelach", ludowcy na pierwszym miejscu stawiają "życie".

Warto zwrócić uwagę, że analiza pojęć najczęściej powtarzanych przez polskie partie polityczne wyraźnie wskazuje, iż głównych graczy wcale tak wiele nie różni. Wszyscy lubią dużo mówić o Polsce, tylko PO nie skupia się na pojęciu "państwo". PiS, PO i PSL łączy myślenie o rozwoju. Podobnie jest też z obywatelskością ważną dla PO, Kukiz'15 i Nowoczesnej oraz pracą, na którą lubią stawiać w PO, Nowoczesnej oraz PSL. A rozważania o życiu to wspólny temat PSL i PO"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz