Dzisiaj oddech od myślenia, nawet tego mniej krytycznego. Dzisiaj rude, które znów buszują po ogrodzie. Nie macie pojęcia, jak się cieszę.
Ostatni rok, tylko z jednym rudasem, pojawiającym się rzadko na dole ogrodu, był smutny.
Filmy kręciłam przez szybę, dlatego trochę obraz zamglony. Oglądajcie na dużym ekranie, wtedy efekt jest najlepszy.
Uśmiechnęłam się do tych filmików :)
OdpowiedzUsuń