Ponieważ jest on obszerny, zacznę od pokazania Białego Zamku, a w następnym poście pokażę Zamek Czerwony.
Na pierwszym planie Czerwony Zamek, na drugim- Biały Zamek.
Hradec nad Morawicą (po polsku Grodziec Gołęszycki) znajduje się na południe od Opawy. W X wieku, w miejscu obecnego hradu, znajdowała się osada Gołęszyców- plemienia słowiańskiego zasiedlającego tereny od Międzyświecia (obok Skoczowa) po Jesieniki (Czechy) oraz tereny wokół Raciborza.
W XI wieku, na wzgórzu, w środku osady, Przemyślidzi zamieścili „gród książęcy”, który spłonął około 1200 roku. Po pożarze, książę Otokar II, rozpoczął budowę nowego grodu. Został zbudowany nowy zamek w stylu gotyckim, który miał funkcję obronne. Oprócz tego, zadaniem twierdzy była kontrola starej granicy między Morawami a Śląskiem.
Na przełomie wieków XV i XVI warownia została przebudowana w renesansową, rezydencję mieszkalną. Zamek miał kilku właścicieli. Ostatecznie przejęła go pruska rodzina Lichnowskich z Woszczyc, która była jego właścicielami aż do końca II wojny światowej.
To są makiety zamku po przebudowach, ale nie powiem, która przedstawia starszy, bo te zdjęcia zrobiłam w 2012 roku i nie mam do nich opisu. Wtedy, były czynne sale w pierwszej części zamku- w jednej z nich zamieszczono makiety, które przedstawiały zamek w różnych okresach jego istnienia.
Pod koniec XVIII wieku zamek zniszczył pożar. Jednak od razu zabrano się do odbudowy zniszczeń (w stylu barokowym). Następną przebudowę rezydencji przeprowadzono pod koniec XIX wieku. Od tej chwili budowla nosi nazwę Białego Pałacu (Zamku). Zlikwidowane stare fortyfikacje a wokół zamku utworzono ogromny park krajobrazowy w stylu angielskim. Wzniesiono również neogotycką Białą Wieżę, która miała być docelowo częścią większego zespołu budynków np. oranżerii, a miała się łączyć z bliźniaczą wieżą, wybudowaną po przeciwnej stronie tego kompleksu.
W 1945 r. majątek Lichnowskich został skonfiskowany i przekazany na rzecz Czechosłowacji i wkrótce udostępniony zwiedzającym.
W latach 1978-2014 kompleks przeszedł generalny remont.
Źródła:
https://navtur.pl/place/show/5087,zamek-hradec-nad-moravici
http://www.principatusteschinensis.pl/2016/02/ksiestwo-goeszycow.html
Widok na wejście główne do zamku
Nad nim na frontonie zamieszczony jest herb Lichnowskich.
"Herb Lichnowskich stanowią dwie zielone gałązki winorośli z fioletowymi kiściami winogron i liśćmi, w klejnocie – na koronie szlacheckiej powtórzona figura heraldyczna z tarczy oraz czerwono-zielone labry."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lichnowscy
. Przez długą sień przechodzi się na dziedziniec zamkowy.
Dziedziniec jest przedzielony na dwie części łącznikiem, wybudowanym między skrzydłami zamku.
W górnych częściach okien łącznika, umieszczono witraże z obrazami herbów. W sumie znajduje się tam 18 herbów
To jest jego druga część, za łącznikiem. Widać ogromne drzwi, które prowadzą do sieni takiej samej, która weszliśmy na dziedziniec. Na końcu drugiej sieni są ogromne drzwi, prowadzące do parku. W zamierzeniu miały prawdopodobnie prowadzić do oranżerii, której ostatecznie nie wybudowano, jak i nie wybudowano drugiej wieży- bliźniaczki Wieży Białej.
Drugi dziedziniec pusty, w kącie jakaś rzeźba, ale z boku drzwi ze starą łacińską inskrypcją.
Na pierwszy dziedzińcu również pusto. Wzrok przyciąga wieża z interesującym ułożeniem okien, oraz obok niej wejście do kaplicy.Wyraźnie widać, że schody i obmurowanie drzwi są dużo starsze od reszty murów.
Wychodzimy na zewnątrz zamku i kierujemy się w lewo, na północną część budynku.
To zdjęcie zrobiłam z pierwszego tarasu widokowego.
Tak wygląda mały taras widokowy.Biała wieża
I film nakręcony na tarasie przy Białej wieży.
Widać na nim duży trawnik znajdujący się z tyły Białego Zamku. Tu prawdopodobnie miała powstać oranżeria, a po drugiej stronie trawnika miała stanąć wieża taka sama, jak Biała.
Biała wieża- widok od strony parku. Usiłowałam sobie wyobrazić taką samą po lewej stronie. Takie dwa kolosy były w planach rozbudowy zamku. I chyba dobrze, że do tego nie doszło, bo kompletnie zachwiałoby to proporcją całego kompleksu.
Kiedy byliśmy tam w 2012 roku, wieża była świeżo po remoncie. Teraz ma paskudne zacieki, które odbierają jej cały urok. Podczas sezonu można ją zwiedzać.
Obok rogu budynku są schody, którymi schodzimy na alejkę, wiodącą wzdłuż ściany południowej.
Po lewej stronie, za balustradą jest dosyć stromy stok, porośnięty krzewami i wysokimi drzewami.
Są też zdjęcia z interesującymi detalami, ale o tym w następnych postach.
PS. Na tej stronie w zakładce informacje dla zwiedzających jest mnóstwo informacji po polsku z opisem poszczególnych tras i cenami biletów.