Igrzyska Olimpijskie rozkręcają się coraz bardziej. Są już pierwsi zwycięzcy. Ci, którzy zajęli miejsca na podium, dostaną bardzo oryginalne medale.
„Medale te są ucieleśnieniem kreatywności Paryża 2024. Każdy medalista, niezależnie od rangi zdobytego medalu, otrzyma krążek zawierający 18 gramów żelaza, wykorzystanego kiedyś do budowy wieży Eiffla. Żelazo pochodzi z różnych modernizacji i remontów wieży. Umieszczony pośrodku medali fragment ma kształt sześciokąta, nawiązując do kształtu Francji kontynentalnej.
Spółka zarządzająca wieżą Eiffla umożliwiła dostęp do zapasów żelaza, które są usuwane podczas renowacji. Łącznie na wykonanie tych wyjątkowych nagród wykorzystano 91,512 kg żelaza.
Całkowity rozmiar medalu to 85 milimetrów średnicy i 9,2 milimetra grubości, przy czym waga waha się od 529 gramów dla złotego medalu do 455 gramów dla brązowego krążka.
W projektowaniu i tworzeniu medali uczestniczył dom jubilerski Chaumet, należący do grupy LVMH, partnera premium paryskich igrzysk.
Mennica Paryża wyprodukuje łącznie 5084 medale, wszystkie wykonane zostaną z materiałów pochodzących z recyklingu.”
Medale paraolimpijskieW ręce zwycięzców trafią również podłużne pudełka. W każdym pudełku znajduje się zwinięta kopia oficjalnego plakatu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
„Rysunek artystyczny przedstawia komiksową wersję Paryża, nad którą górują czerwona wieża Eiffla i Sekwana, a na niej widnieje napis "XXXIII Olympiada" odnoszący się do 33. edycji igrzysk olimpijskich.
Twórcą plakatu jest paryski ilustrator Ugo Gattoni. W prawym dolnym rogu widnieje skoczek do wody oglądający widowisko sportowe na tle słynnych miejskich pomników.”
„Coś takiego zdarzyło się pierwszy raz: paryskie igrzyska olimpijskie i igrzyska paraolimpijskie będą mieć wspólny oficjalny plakat! A raczej dwa, które złączone tworzą jeden obraz. To dzieło francuskiego ilustratora Ugo Gattoniego, który chciał połączyć wszystkich sportowców, czy mają niepełnosprawności, czy też nie.
Tradycją jest, że na każde letnie i zimowe igrzyska olimpijskie projektowany jest specjalny, oficjalny plakat. Nie inaczej jest przy okazji tegorocznej imprezy w Paryżu. Tym razem jednak zaprezentowany właśnie afisz różni się znacząco od swoich poprzedników. Tworzy bowiem całość z... drugim plakatem, przygotowanym na igrzyska paraolimpijskie, które zwyczajowo rozpoczynają się niedługo po zakończeniu zmagań olimpijskich. Nigdy wcześniej w historii obydwie imprezy, organizowane przez MKOl, nie były połączone ze sobą graficznie w ten sposób.
Niezwykły obraz, składający się z dwóch plakatów, został zaprezentowany w paryskim Musée d’Orsay – słynnym muzeum, położonym nad Sekwaną. Olbrzymią wersję grafiki widzowie będą mogli tam oglądać do 10 marca. – To kluczowy moment dla naszych igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Chcieliśmy się wyróżnić i wyobraziliśmy sobie plakaty, które są jak my wszyscy, które są czymś więcej, niż zwykłe logo igrzysk – tłumaczył Tony Estanguet, szef komitetu organizacyjnego igrzysk, a w przeszłości wybitny kajakarz górski, trzykrotny mistrz olimpijski z Sydney, Aten i Londynu.
Do stworzenia niezwykłego plakatu zaproszono Ugo Gattoniego, który znany jest ze swojego dynamicznego, żywego stylu. Artysta zaczął pracować we wrześniu 2023 roku i spędził w pracowni w sumie... dwa tysiące godzin. Plakat, a właściwie dwuplakatowy obraz, był gotowy 19 stycznia. – Potrzebowaliśmy takiego świata, jaki na plakatach stworzył Ugo. Ważne było, aby te plakaty mogły żyć osobno – jeden plakat olimpijski i jeden paraolimpijski – ale także aby mogły żyć razem – dodał Estanguet.
Każde Igrzyska Olimpijskie mają swoją maskotkę. W Paryżu jest nią „Frigijka”, która zawdzięcza swą nazwę ikonicznym francuskim kapeluszom.
„(...) projekt jest interpretacją tego wyjątkowego elementu dziedzictwa kulturowego, który w historii symbolizował wolność.
(...) maskotki będą odkrywały szczególną rolę w trakcie Igrzysk Olimpijskich i Igrzysk Paraolimpijskich w Paryżu. Według Komitetu Organizacyjnego mają symbolizować rewolucję przez sport. Ich misją jest pokazanie światu, że sport może wiele zmienić i że zasługuje na centralną rolę w społeczeństwie. Zadaniem Frygijek będzie wprowadzenie sportu do codziennego życia – wszystkich dyscyplin i każdego sposobu doświadczania sportu – czy to poprzez uczestnictwo, czy jako kibice.
– Zależało nam, aby stworzyć maskotki, które ucieleśniałyby naszą wizję i byłyby w stanie podzielić się nią z Francuzami i światem. Zamiast zwierzęcia zdecydowaliśmy się czapkę frygijską, która jest symbolem wolności. Frygijka jest bardzo ważna dla każdego Francuza – pojawia się na naszych znaczkach i frontonach ratuszy, reprezentuje również francuską tożsamość i ducha – powiedział Tony Estanguet, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Paryż 2024.”
https://www.ifrancja.fr/zaprezentowano-medale-olimpijskie-z-fragmentem-wiezy-eiffla/
https://olimpijski.pl/frygijki-maskotkami-igrzysk-xxxiii-olimpiady-paryz-2024/
Już nie się medale podobają, bo przypominają słoneczniki, które bardzo lubię. Lubię też wiersz Leśmiana o starym słoneczniku.
OdpowiedzUsuńO igrzyskach już jest głośno😊
O igrzyska jest bardzo głośno i to na różnych płaszczyznach. Mnie te światopoglądowe sprawy - to rzucanie się innych, bo Francja BE, bawi. To jest Francja, Francja ateistyczna, egalitarna, nowoczesna więc czego się spodziewano? Mylnie "Uczty bogów" z "Ostatnią wieczerzą", głupie komentarze upolitycznione, pretensje o dłużyzny świadczy tylko o braku wykształcenia i małostkowości.
UsuńOwszem, wkurzyć mogą sportowców warunki w wiosce olimpijskiej, dojazdy na stadiony, a widzów pomyłki sędziów i wpadki techniczne.
Medale są bardzo ładne, świetliste i proste w wyrazie.
Podobają mi się te medale:-)
OdpowiedzUsuńSą bardzo proste w wyrazie i eleganckie:)
Usuńmnie w sumie najbardziej interesują spoty walki,,, w boksie startują trzy dupeczki i dwóch gamoni, w zapasach odwrotnie, trzy gamonie dwie piczki---taekwondo zero, pozostają szpikulce, tu raczej dominuja, akonciel chca. byź, sexy, a nie jaki, chore, zakmopleksiałe, psity,,,
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdanie jest nader interesujące:):):):) Neologizmy to jednak wielka rzecz:):):) Mogą wyrazić wszystko i nic:):):)
UsuńIdzie siatkówka, wczoraj była szpada, tenis na okrągło i inne. Jedyne, czego raczej nie będziemy oglądać, to piłka nożna. jak na innych mistrzostwach oglądamy, tak na olimpiadzie odpuścimy. Czekamy na LA, to jest to.
Otwarcie spektakularne, oglądałam chociaż sportem się nie interesuję.
OdpowiedzUsuńOglądałam fragmenty, ale głównie zapalenie znicza. Podobało mi się:) Olimpiadę oglądamy na okrągło:) Obecnie głównie siatkówkę i LA.
UsuńBardzo ciekawe informacje. Trzeba przyznać, że Francja znacznie się odróżnia od poprzednich organizatorów igrzysk olimpijskich.
OdpowiedzUsuńWiele momentów jest denerwujących, wiele niezrozumiałych np. normalnie jak na 100 m ktoś popełni falstart, to dostaje upomnienie, albo musi zejść z bieżni- tu na 100 m kobiet był wyraźny, a i tak wszystkie puszczono. Niezrozumiałe są decyzje sędziów, czasem wręcz stronnicze, warunki dla sportowców również nie najlepsze. Ale to ogromna impreza i chyba bez wpadek nie da się.
UsuńByć na olimpiadzie, brać udział w zawodach to jest ogromne wyróżnienie i wynik ogromnej pracy. Większość zawodników to podkreśla, ale dla ludzi to oni są be, bo nie zdobyli medalu.