czwartek, 24 lutego 2022

Ukraina

 Dołączam się do Glika



https://www.siepomaga.pl/pah-ukraina

27 komentarzy:

  1. Właśnie obejrzałam przemówienie Putina na Balkan Al Jazeera, ponad pół godziny. Przypomniał, jak zachodnia Europa i USA postąpiły w czasie rozpadu Jugosławii. Ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie wojna na Bałkanach była obrazem ogromnej tragedii. Nie śledziłam szczegółowo, niemniej skala zbrodni porażała mnie.
      APutin jest zbrodniarzem i Łukaszenka też. A jakie są nastroje u Was?

      Usuń
    2. Pelne nadziei. Ze jak Putin skończy z Ukraina to pomoże w rozwiazaniu podaytońskego tworu jakim jest BiH i zmieni sytuacje w Kosowie. Tu nikt personalnie nie ma nic do Ukrainy, ale jest ogromne poczucie krzywdy i wiele pretensji do Zachodu i USA, a Rosja jest wspierającym sojusznikiem.

      Usuń
    3. Ja jestem niby podporucznikiem, moj rocznik był ostatnim na Akademii Medycznej, który miał na ostatnim roku studium wojskowe w każdą sobotę- koledzy w mundurach, my po cywilnemu w ramach medycyny katastrof. Mam książeczkę wojskową, ale...praktycznie nic nie pamiętam. Umiem udzielić pierwszej pomocy i błąka mi sie po głowie, że w razie wybuchu nuklearnego należy położyć się pod parapetem, po przykryciu wpierw białym prześcieradłem. Zatem moja przydatność jest niewielka.

      Usuń
    4. No widzisz, a ja już myślałam, że coś mi się z tym podporucznikiem zwidziało. Może byliśmy jedynym rocznikiem ze stopniem, bo u nas na uczelni wiecznie się z tymi programami kotłowało. Przed nami rocznik miał przedmiot, my nie, a za nami znów ten przedmiot mieli.
      Tak, medycy mieli książeczki wojskowe i w razie czego obowiązywała ich mobilizacja.
      I od rana mówiłam Jaskółowi, że ruszą uchodźcy, a my nie jesteśmy logistycznie przygotowani.
      Wojewodowie zwalili obowiązek na samorządowców, a rząd ani be, ani me ani kukuryku. Tylko przy granicy ileś miejsc przygotowano.
      Jaki był ten PRL, ale OC jednak działała.
      że jeszcze "Bałkany" mogą zapłonąć to mi się zimno robi.Pierwszą pomoc ćwiczyliśmy na PO w LO, a potem na studiach. Potrafię robić różne opatrunki na różne części ciała.

      Usuń
    5. Moja mama kończyła medycynę w 62 i też była podporucznikiem, w trakcie pracy objęły ja dwa szkolenia-ewakuacja i praca szpitala psychiatrycznego w strefie dzialan wojennych- i awansowała na porucznika, a w końcu kapitana. Co do innych uczelni nie wiem, studium wojskowe w jakimś wymiarze chyba wszyscy mieli, bo po zakończeniu mężczyźni rzechodzili do rezerwy z cyklicznymi szkoleniami. Inżynier Karwowski miał takie,,pamiętasz? I trafił po lomende Maliniaka:)
      A na poważnie Bałkany to nadal nierozwiązana sprawa, pokój nastąpił na skutek odgórnie narzuconego porozumienia w Dayton czyli, tak naprawdę, strony konfliktu niczego nie rozwiązały ani sie nie dogadały. Niewiele trzeba, żeby wybuchnął ogień, po zakończeniu działań wojennych mało kto oddał broń, tak na marginesie.

      Usuń
    6. To o Bałkanach brzmi strasznie. Na ile starczy ludziom rozsądku?

      Usuń
    7. Hej laski, a ja zupełnie poważnie UCIEKNĘ...

      Usuń
    8. Dziewczyny najgorsze, że jeśli konflikt się rozszerzy to dokąd uciekać?

      Usuń
    9. Nie wiem, czy będę uciekać, ale opcji mam kilka- Czechy? Francja? Anglia?

      Usuń
    10. Gdziekolwiek byle dalej...pierwotnie jeszcze przed wojna chcieliśmy uciekać na Bałkany...ale wiadomo.

      Usuń
  2. Nie wiem czy modlitwa tu pomoże...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Realnie nie, ale psychicznie przynajmniej wyciszy.

      Usuń
  3. Chyba jedyne co umiem to pójść na protest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a ja patrzę na protesty w miastach rosyjskich, w Moskwie. Putin szaleniec wywołał wojnę wbrew swojemu narodowi.

      Usuń
  4. Ukraina już prosi o wsparcie wojskowe, i ja myślę, że powinna je dostać, nieoficjalnie!!!!!, tylko na zasadzie zielonych ludzików...od każdego kraju, cichcem, od nas też !! ciekawe jak też zjeby pisowskie przygotowały kraj na masy uchodźców ?? strefa przygraniczna podobno jeszcze jeszcze...a co dalej? znów zwalają na obywateli, samorządy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalej też się organizuje punkty- Wodzisław, od nas 20 kilometrów na zachód, Bielsko-Biała, Żywiec... powoli się robi miejsca.
      Nasz rzad chyba już powinien założyć pampersy- oni a dać rozkaz naszemu wojsku, by poszło walczyć? Przecież elektorat babć tych żołnierzy stracą pisuary.

      Usuń
  5. Moim zdaniem na Putina ani protesty ani modlitwy nie zadzialaja, zreszta sankcje tez. On to przewidzial i doszedl do logicznego wniosku ze tak naprawde swiat mu nic nie zrobi - i ma racje. Zrealizowal swoj plan a my mozemy protestowac ile chcemy bez zadnego skutku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popierać, popierać Ukrainę:):)Putin może przejechać się na własnym społeczeństwie. Wygląda na to, że zadziałał z zaskoczenia, a Rosjanie nie chcą wojny, żadnej wojny, a tym bardziej z Ukrainą.

      Usuń
  6. No, cóż - my zwykli ludzie niewiele możemy zrobić poza wsparciem, finansowym,o ile kto może, gotowości a do przyjęcia i udzielania pomocy ludziom stamtąd. Tym,ktorzy uciekli przed wojna, bieda,wszystkim szukającym spokoju i normalności. Jestem z nimi całym sercem .Jesteśmy zżyci,mam wśród nich kilkoro znajomych, w naszym regionie mieszka bardzo duzo Ukraińców, słyszy się ich w sklepach, na ulicy, dzieci chodzą do szkół. Dziewczyny przeważnie pracują w usługach(fryzjer,kwiaciarnia, sprzedawca) ale nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wsparcie i pomoc to przecież bardzo dużo. I myślę, że to Ukraińcom wystarczy. Resztę zrobią sami.

      Usuń
  7. Powiedzcie mi jak można teraz wstawiać na fb posty na temat Wołynia??? " Specjaliści" od kowida przerzucili się na historię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piesa krwia.... no brak mi słów. To są szmaty nie ludzie i widać, że do zeszmacenia się wystarczy im każdy temat, w którym będą obrażać, podważać, mącić.

      Usuń
    2. A jak u Was w sklepie? Widać panikę i gromadzenie zapasów jak na wschodzie czy spokojnie?

      Usuń
    3. W spożywczych spokojnie, tu we wsi. My mamy inną branżę, też spożywczy, ale asortyment do wyrobów wędlin i różne przyprawy. U nas normalnie. Na stacjach benzynowych ludzie pogłupieli, duże kolejki no i w bankomatach zabrakło forsy, a banki ograniczały wypłaty do określonych kwot np. 1000 złotych. Ja jestem spokojna, obok Czechy to można zakupy u nich zrobić. Drożej, ale pewnie.

      Usuń
  8. Mnie wzrusza ogromna siła pomocy dla poszkodowanych na tej niepotrzebnej wojnie, te pospolite ruszenia na mediach społecznościowych, te koce, podwózki, mieszkania, żywność. Ta mobilizacja społeczeństwa naszego.

    OdpowiedzUsuń