piątek, 8 kwietnia 2022

Bez kaliny nie ma Ukrainy.

 


Oficjalne wideo do „Hey Hey Rise Up”, 
nowej zbiórki pieniędzy Pink Floyd na Ukrainie z udziałem Andrija Khlyvnyuka z Boombox.

 

Jej czerwone owoce symbolizują żar miłości. Bez kaliny nie ma Ukrainy

Białe kwiaty kaliny symbolizują czystość, zielone liście żywotność ukraińskiego ludu, a czerwone pestkowce żar miłości. Do dziś praktykuje się zwyczaj przytulania do matki-kaliny w chwilach rozpaczy i lęku.

Wierzba i kalina występują razem nie tylko w pieśniach i wyszywankach. Także w przyrodzie te dwa rodzaje roślin spotkać można razem, nierzadko w towarzystwie dwu następnych świętych drzew Ukrainy: topoli i dębu. Wszystkie one współtworzą lasy łęgowe, typowe dla dolin rzecznych. Nierzadko są to jedyne rośliny drzewiaste rosnące bez pomocy człowieka w strefie stepów.


Zielony symbol ognistej Trójcy

Trzy wyraziste kolory (zieleń liści, biel kwiecia i czerwień owoców) oraz trójklapowe liście, podobne nieco do tryzuba, o ostrzach szerokich jak Dniepr na wiosnę, sprawiały, że kalinę łączono z triadami bóstw. Dla Słowian były to Słońce, Księżyc i Gwiazdy albo Niebo (Wiatr), Woda i Ogień.

Wiele roślin pochwalić się może owocami w jaskrawych odcieniach oranżu lub amarantu, lecz tylko u kaliny koralowej Viburnum opulus lśnią one jak łzy albo prześwitują niczym szklane paciorki. Teoretycznie mają wiele amatorek od jemiołuszek i srok począwszy na kunach skończywszy. W praktyce jednak urodę zachowują równie długo jak ohydny smak. Nad Wilgą wisiały w tym roku w najlepsze do połowy marca. Dla wiosennego efektu wow! warto zestawić kalinę z innymi krzaczastym symbolem Ukrainy: dereniem jadalnym Cornus mas. Rozkwita on wówczas, gdy opadają ostatnie korale kalin, a ma tę przewagę nad forsycją i oczarem, że rodzi niezłe owoce.

Korale kaliny na nieregularne miesiączki

Korale kaliny zdobią weselny bochen (korowaj) i wieniec panny młodej. Dla Słowian wschodnich były panaceum na wszelkie kobiece dolegliwości, od nieregularnych miesiączek i zagrożonych ciąż po zbyt rozbuchaną menopauzę. Również w Polsce były symbolem walki z wykluczeniem menstruacyjnym. Także kora, kwiaty, liście i młode pędy znajdowały wiele zastosowań w ludowym lecznictwie.

Skąd się wzięła nazwa kalina

Nazwę kaliny objaśniano wielorako. Uważano ją za wspólny wszystkim Słowianom rzeczownik, od początku odnoszący się do V. opulus. Rdzeń „kal/kał" miałby się wtedy odnosić do mokradeł albo do niemiłego zapachu świeżych owoców, podobnego nieco do ludzkich odchodów. Rozmiłowani w grece prawosławni mnisi widzieli w niej żeńską wersję greckiego imienia Kalinik.

Ukraińskie babki wiedziały jednak swoje: krzak kaliny był początkowo piękną i silną mołodycią, zwaną oczywiście Kalyną. Dzielne to dziewczę ocaliło swoją słobodę podczas najazdu Tatarów/Lachów/niepotrzebne skreślić. Wyprowadziło okupantów w pole, a dokładniej na grzęzawisko, gdzie wszyscy potonęli. Niestety, zdążyli ją wcześniej zamordować. Z jej krwi i łez wyrósł imponujący tempem wzrostu oraz urodą krzew. Jego białe kwiaty symbolizują czystość, zielone liście żywotność ukraińskiego ludu, a czerwone pestkowce żar miłości.

Do dziś praktykuje się zwyczaj przytulania do matki-kaliny w chwilach rozpaczy i lęku. Tych na skrwawionych ziemiach Ukrainy było zawsze aż nadto, toteż kalinę sadzono obok chałupy, by jej daleko nie szukać. Gwarantowała też wieczny odpoczynek zmarłym nagłą a niespodziewaną śmiercią, toteż często zdobiła kurhany kozaków i czumaków, zagrożonych przemianą w upiory. Mężczyźni tulenie kaliny rozumieli bardziej metaforycznie: jako wymianę partnerki na młodszą.

Inną wersję narodzin kaliny-Kalyny przedstawiali niektórzy wołchwowie i charakternicy. Ich zdaniem była jedną z pierwszych istot żywych na świecie, pozostającą w bliskim kontakcie z Krasnym Słoneczkiem-Kołomirem-Kalem, pierwszym poruszycielem, obracającym kołem roku niczym lirnik korbą liry. (…)”

https://www.wysokieobcasy.pl/Instytut/7,175750,28263019,bez-wierzby-i-kaliny-nie-ma-ukrainy.html

Hafty ukraińskie


 

Zdjęcia z Internetu



 

 

14 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten motyw haftu. I imię Kalina budzi sympatyczne skojarzenia.
    Patrze na ludzi w już zakupowo- przedświątecznym szale i myślę o tych, którzy w tym roku nie będą zasiadać przy swoich stołach, w swoich domach i ze swoimi bliskimi. Dobrze, ze sa wolontariusze, zbiórki i po prostu dobrzy ludzie, nie dzielący włosa na czworo i nie wyciągający trupów z szafy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile razy myślę o uciekinierach, mam w głowie pustkę- wyobraźnia już mi siadła. Tyle nieszczęścia na raz nie wytrzymuję. Myślę nad tym, co dorzucić do zbiórki- jest lista, ale bardzo długa.
      Oni chyba te święta bardziej obchodzą niż BN. No i później od katolickich.

      Usuń
    2. Tak, prawosławni obchodza w tym roku tydzień pozniej. Dla mnie lepiej, bo
      mogę spokojnie przyjechać do Pl i wrócić znowu na Święta.

      Usuń
    3. To świetna wiadomość, że przyjedziesz do Polski, chyba jednak tęsknisz, chociaż to kraj o wielkim braku normy:)
      Takie podwójne święta, podwójne chwile wytchnienia.

      Usuń
  2. Pamiętam odcinek serialu Jan Serce, gdy bohater szukał owoców kaliny, które miały uzdrowić jego matkę.
    Wzór haftu przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z serialu błąka mi się po głowie fragment piosenki Krajewskiego, której nie znoszę. I rola "maćkowatego" Jana.
      Wzór śliczny, chyba sobie wyhaftuję:)

      Usuń
  3. no popatrz, Jotka mnie uprzedziła z tym skojarzeniem...
    ale mam drugie, rezerwowe: Kalina Jędrusik...
    tylko co to ma wspólnego z Ukrainą?...
    coś jednak ma:
    pani Kalina /RIP/ urodziła się w Gnaszynie, w obecnym województwie Śląskim... jakie są barwy na fladze tego województwa?... no?...
    ale gdyby nie ciotka Wiki, to bym tego nie znalazł...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalina tu, Kalina tam.... i te barwy:) Wolę tę owocami, chociaż doceniam talent tej z Gnaszyna.

      Usuń
  4. Piękny gest Ping Floyd.. Dochód - również dla Ukrainy. klasa i serce po właściwej stronie❤ Zawsze byli znakomici, bardzo ich lubiłam. Są jeszcze porządni ludzie na świecie.. przepiękne wykonanie, wzruszające bardzo..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie śpiewa Ukrainiec. Z takim zaśpiewem i przydechem:) No i rockowa aranżacja też świetna.

      Usuń
  5. podobno dopiero się ocknęli po listach fanek z Ukrainy ...
    Kalinę dopiero w zeszłym roku zasadziłam, znam wiele pieśni ukraińskich z kaliną :-) imię Kalina bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem,czy te fanki aż taki wpływ miały i czy musiały naciskać. Ten zespół nie musi już niczego, po prostu nie musi. Oni chcieli to nagrać w swoim czasie i w swojej wersji. Dla mnie to się liczy.

      Usuń
  6. Nie przepadam za haftami ludowymi, za to imie Kalina bardzo mi sie podoba, z wszystkimi Kalinami, jakie poznalam, mam pozytywne relacje. Ale widze, ze nie tylko mnie to imie oczarowalo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motyw kaliny nie musi być zastosowany w koncepcji ludowej. Możesz go wyhaftować jako pojedynczy element na bluzce i nikt go nie skojarzy z folklorem.
      Wszystkie imiona "roślinne" są wdzięczne, ale mnie imię Róża nie najlepiej się kojarzy- chyba ta piękność róży nie zawsze współgra z urodą kobiety o tym imieniu i już jest dysonans.

      Usuń