Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję autora i/lub źródło), stanowią więc moją własność. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez podania adresu tego bloga. (Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

sobota, 16 czerwca 2012

Zostałam w blokach

Nie zdążyłam ze strefą kibica. Zostałam w blokach. Ogród po deszczu wymagał i wymagał, i wymagał. Będzie na bieżąco tworzona. Żarełko, piwko marki... no nasze lokalne, ale Tyskie do niego się nie umywa. Nieśmiertelna trąba. Jeszcze Zuzia ładuje się przed telewizor. Właśnie przeleciały hymny, a teraz... no... gwizdek !!!!!!!
Grają....akcja za akcją i....
Na razie perukowiec w kroplach






Straszny ten deszcz we Wrocławiu
Jaskół kazał mi stanąć w drzwiach, bo wtedy obraz jest lepszy. Wygląda na to, że moja niepozorna osoba "wzmacnia" antenę.
35 minuta.... siedzimy... kurdeczka!!!!!!! 

Jak to mówi Szpakowski? Cały czas z wiarą :)))) 
Pierwsza połowa 0:0
No i co tu dużo mówić :( 1:0 dla Pepików :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz