Grają....akcja za akcją i....
Na razie perukowiec w kroplach
Straszny ten deszcz we Wrocławiu
Jaskół kazał mi stanąć w drzwiach, bo wtedy obraz jest lepszy. Wygląda na to, że moja niepozorna osoba "wzmacnia" antenę.
35 minuta.... siedzimy... kurdeczka!!!!!!!
Jak to mówi Szpakowski? Cały czas z wiarą :))))
Pierwsza połowa 0:0
No i co tu dużo mówić :( 1:0 dla Pepików :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz