środa, 3 października 2018

Cud natury- pereł lśnienie...


Pierwsza seria zdjęć z babiego, zroszonego lata, przeszła jak burza przez blogi, to teraz ja mogę pokazać swoje zdobycze:)







"Pajęczyna tkana zamgleniami
bystrzynami sprawnie przewiązana
wierzchołkami wzniesień ozdobiona
kroplogłosem w brzasku rozedrgana. (...)"*



"Cud natury - pereł lśnienie,
podszept światła, odprysk tylko
wyłowiona nuta nieba
z tęczy barwnej cienką żyłką.

 

To jak czystość spojrzeń dziecka,
lustro wody o poranku,
w którym tkwi potęga ognia
wraz z mądrością tkwiącą w ziarnku.


A to pulsujące drżenie,
przepych bezszelestnych nici,
daje odczuć piękno świata
tak, by dzień udany chwycić."
**

 "Zaświeciła na trawach rosa;
blask ogromny na ziemię się przelał;
pierzchły chmury i zniżyły się niebiosa
jak srebrny, przydymiony kandelabr."
***



Autorzy wierszy
* Adam Sosna (2006) 
 https://poezja.org/utwor/52799-paj%C4%99czyna/

** Maryla, http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rosa-na-pajeczynie-355654

*** K. I. Gałczyński,http://www.zlote-mysli.blue-world.pl/wiersz/konstanty-ildefons-galczynski/zaswiecila-na-trawach-rosa/sort,title,ASC/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz