sobota, 12 marca 2022

A tymczasem ( 5. Jak pisowskie kanalie kombinują, by pomóc, a jednak nie pomóc)

 Straszna wojna w Ukrainie trwa, a tymczasem pisuarowskie sejmowe mendy wywijają sprawę pomocy uchodźcom tak, by pomóc tylko tym, których nawiedzeni pisowcy wytypowali. Dlatego, każdy, kto martwi się o los tych imigrantów, którzy dalej marzną w lasach na białoruskiej granicy (a jest jeszcze bardzo dużo takich martwiących się, jak i imigrantów w tamtych lasach), ma teraz jasno pokazane, że oni nie dostaną żadnej pomocy. Rasistowskie, pisowskie dranie nadal trwają przy swoich fobiach i dzielą uchodźców na tych "odpowiednich" i tych "nieodpowiednich". A żeby było jeszcze bardziej dziadowsko, to zamieszczono w tej ustawie parę punktów, niezgodnych z  unijnymi dyrektywami. Może to skutkować  zaskarżeniem Polski do TS i wstrzymanie środków z kasy unijnej.

"Specustawa o pomocy Ukraińcom wymaga poważnych uzupełnień

Specjalne przepisy, które mają ułatwić pomoc dla uchodźców z Ukrainy, nad którymi właśnie pracuje parlament, wymagają jeszcze ważnych uzupełnień. Przede wszystkim, nie dostrzegają obywateli krajów innych niż Ukraina uciekających przed wojną, a także tych Ukraińców, którzy trafią do Polski np. przez Słowację. Przy okazji, okazują się być niezgodne z unijną dyrektywą o tymczasowej ochronie wysiedleńców, jaką na początku marca przyjęła Rada UE.

Specustawa zakłada również, że pomoc przysługiwać będzie wyłącznie obywatelom Ukrainy, którzy granicę polską przekroczyli bezpośrednio z terenu swojego państwa. Ochrona i prawa gwarantowane specustawą nie obejmą ani bezpaństwowców, ani obywateli innych państw, którzy w momencie agresji Rosji na Ukrainę przebywali na jej terytorium.

Przywołany zapis w specustawie stoi w sprzeczności z prawem Unii Europejskiej. Konkretnie, z wydaną na początku marca dyrektywą Rady UE o tymczasowej ochronie wysiedleńców z terenów ogarniętych wojną. Na jej mocy wszyscy uciekinierzy z terenów ogarniętej wojną Ukrainy mają mieć w krajach Unii zapewnioną roczną ochronę, prawo do pobytu, prawo do pracy i wsparcia państwa. Dotyczy to właśnie wspomnianych bezpaństwowców czy obywateli krajów trzecich czy ich rodzin, którzy w momencie agresji rosyjskiej przebywali w Ukrainie.

To jednak nie koniec, bo w unijnej dyrektywie tymczasowa ochrona zapewniona jest wszystkim osobom uciekającym z ogarniętej wojną Ukrainy, bez względu na to, jaką drogą uciekają. Mają też prawo wybrać sobie spośród krajów unijnych ten docelowego pobytu i liczyć w nim na ochronę, jaką zapewnia unijna dyrektywa — prawo do pobytu, do pracy, etc. Tymczasem polscy rządzący w specustawie zapisali, że pomoc dostaną tylko ci, którzy granicę Ukrainy z Polską przekroczą "bezpośrednio". W praktyce — jeśli uciekający od wojny Ukrainiec wjedzie do Polski przez Słowację lub Węgry, to już pomocy od państwa nie dostanie, specustawa go nie obejmie.

— Jeśli zawężamy zakres dyrektywy unijnej, to tworzymy w Polsce system dualizmu prawnego. Z jednej strony jest prawo polskie, a z drugiej prawo Unii, które powinno być nad polskim nadrzędne i stosowane bezpośrednio — mówi Onetowi mec. Piotr Sawicki, specjalizujący się w prawie migracyjnym.

— Za stworzenie przepisów, które są zasadniczo rozbieżne z prawem Unii, może nam grozić nawet skarga Komisji Europejskiej do unijnego Trybunału Sprawiedliwości — ostrzega. — Czy w ślad za tą skargą może iść wstrzymanie Polsce wypłaty środków na pomoc dla uchodźców? Nie sądzę, by wobec ilości przyjętych przez Polskę uciekinierów wojennych doszło aż do tego, jednak Unia może nas po raz kolejny zdyscyplinować i nakazać rozszerzenie grupy uchodźców objętych pomocą państwa na mocy specustawy — zaznacza.

— Fakty są takie, że my jako państwo nie możemy sobie wybiórczo wskazywać grup, którym pomożemy. Zaś dyrektywę Rady UE możemy wyłącznie rozszerzać, a my ją w specustawie mocno zawężamy — podkreśla prawnik.

Mec. Sawicki dodaje, że na mocy polskiej specustawy jakiejkolwiek pomocy państwa w naszym kraju pozbawiona zostanie niemała grupa przebywających w Ukrainie Afgańczyków, Azerów, osób z Kazachstanu, państw afrykańskich czy nawet Rosjan.

— Jeśli nie są oni żoną lub mężem obywatela Ukrainy, to w Polsce nie dostaną od państwa żadnego wsparcia — wyjaśnia. — Tymczasem części z nich prawo do pomocy od każdego kraju Unii daje unijna dyrektywa. Jednak nie ma w tej dyrektywie mowy wprost o tych, którzy zamieszkiwali w Ukrainie na pobyty stałe lub czasowe. Nie wiadomo, kto miałby im pomóc. I tu państwo polskie miałoby pole do popisu. Wystarczyłoby, gdybyśmy wprowadzili tę specustawę z zapisem, że te osoby, właśnie na przykład Hindusi, Azerowie czy Afgańczycy w ciągu 15 dni legalnego pobytu w Polsce mogą dalej zalegalizować swój pobyt w naszym kraju. To dawałoby im realną pomoc, tymczasem polska specustawa o nich po prostu zapomina — mówi mec. Sawicki.

— Ja liczę na to, że podczas prac w parlamencie te rozbieżności między specustawą a prawem unijnym zostaną usunięte, że ten akt prawny w końcu zostanie przyjęty. Bo dziś sytuacja jest taka, że znaczna część urzędów wstrzymuje się od jakichkolwiek działań na rzecz uchodźców. Po prostu nie stosują unijnej dyrektywy, bo wszyscy zasłaniają się tym, że czekają na specustawę. Niech więc ona wreszcie się pojawi, byle w sensownym kształcie — kwituje mec. Sawicki."

 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/specustawa-o-pomocy-ukraincom-wymaga-powaznych-uzupelnien/y0bnlk9,79cfc278


 

 

 

28 komentarzy:

  1. Pis i tak zrobi, co zechce, a ja mam wrazenie, ze przyjmuje Ukraincow nie z dobroci serca, a w nadziei na pieniadze. Chwilowo rzad i tak nie bierze w niczym udzialu, nie dotuje akcji pomocowych, a jedynie chwali sie, ile pomaga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ale ludzie to widzą i mam nadzieję teraz już nie popuszczą.

      Usuń
  2. piękny tekst sama bym nie napisała lepiej, polecam : http://moje-waterloo.blogspot.com/2022/03/2504.html
    Pantera ma rację, nic nie zrobią konstruktywnego, a jak zrobią to dalej będą skłócać społeczeństwo...za to prężyć klatki z piersiami owszem i czekać na kasę!!!z Unii, bo na uchodźców da, a oni przepierdolą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie otwiera się ta strona.
      Co do reszty zgoda

      Usuń
    2. to wejdź ode mnie Donoszę uprzejmie http://moje-waterloo.blogspot.com

      Usuń
    3. A to czytałam,już wcześniej. Bardzo dobry tekst.

      Usuń
  3. "Nie mieliśmy nigdy obrzydliwszej ekipy rządzącej" i udowadniają to na każdym kroku, każdą ustawą czy specustawą. Kiedy nasze społeczeństwo to zobaczy, kiedy ich wyautuje, kiedy rozliczy? Ten czas jest już blisko - mam nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ale to nie rzad ustanawia ustawy, a Sejm, niestety z większością pisiurów. Tam teraz trzeba posprzątać.

      Usuń
  4. Jak zwykle w przypadku PiS- udają im się tylko podziały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te podziały są wkurzające. I nie mam nadziei na to, że być przestaną.

      Usuń
  5. Wyobraziłam sobie że obecnym prezydentem jest Pan Komorowski a premierem Pan Tusk. Ech, jak by to było wtedy dobrze i byśmy byli po właściwej stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stare dzieje, a wyobraźnię trzeba teraz skierować na przyszłość.

      Usuń
    2. kolszardzie czy nikt już do ciebie nie przychodzi czytać...że się tu dzielisz takimi wykwitami wyobraźni)))))))))))))))))))))))

      Usuń
    3. Teatru, wyluzuj, na razie wszyscy mogą komentować, a że słowa Kloszarda są jakieś nieprzystające do wojennej sytuacji? No cóż....

      Usuń
    4. przypadek ??? nie sądzę )))))))))0

      Usuń
  6. ...to jest jakaś przyszłość z PiSem ?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma :-)) pis należy wypierdolić z hukiem...i kopem w stronę Trybunału Stanu i sądów.

      Usuń
    2. PiS i przyszłość? No Kloszardzie, chyba coś Ci nie wychodzi z tym kombinowaniem:):) I racz zauważyć, kto tu komentuje oraz co pisze:)

      Usuń
    3. Szanowna Pani, doskonale wiem kto i o jakich poglądach u Pani się pojawia . Myślę ,że w wielu kwestiach jesteśmy równie oburzone z tym ,że ja pewnie mniej wściekłość eksponuję a jestem gdy z nowym ładem odebrano mi, na świadczenia dla pracowników, wszystkie pieniądze, które planowałam zainwestować w rozwój firmy.Można dopisać wiele innych żali ale wciąż i wciąż przeraża mnie ,że nie ma nikogo kto by , zastępując ten rząd,oferował coś lepszego. Co do narzekania na działania rządu w sprawie kobiet dzieci i starców z Ukrainy , może najpierw każda z pań poda ilu ludzi wzięła pod swój dach a potem wróci do swojej narracji. Pozdrawiam bo pewnie po tych słowach zbanuje mnie Pani na amen.

      Usuń
    4. Jeszcze drobiazg. Nie oglądam żadnej TV i może dlatego nie czuje do Pań nienawiści.

      Usuń
    5. Kloszardzie - a dlaczego ja mam brać szanowna pani pod swój dach kogokolwiek?? ten rząd okrada mnie koncertowo zwłaszcza w nowym ładzie i za moje pieniądze powinien tym uchodźcom pomagać bez szemrania, bo nas cywilizowane klauzule unijne obowiązują. Chronić naszymi zajumanymi pieniędzmi kobiety i dzieci nie tylko z Ukrainy!!!zamiast kleru i wyznawców. A teraz wrócę do swojej narracji - niech wypierdalają kanalie.

      Usuń
    6. Argument typu: nie popierasz PiS nie bierz pińcet plus. Nic to, że my sami sobie płacimy.

      Usuń
    7. To argumenty WOŚP -z tego co pamiętam .Nie dajesz, nie korzystaj .

      Usuń
    8. Kloszardzie drogi. Różnica jest taka, że dając na WOŚP daje na sprzęt dobrowolnie, nikt mnie do tego nie zmusza. Argument nie dajesz a opluwasz, więc nie korzystaj jak najbardziej zasadny. 500 plus sama sobie właściwie wypłacam, a kręgu najbliższych krojonych przez Państwo, to te 500 jest małym ułamkiem tego co Państwo sobie bierze bez pytania. Co do uchodźców, to tych pierwszych odcięła od pomocy a przy drugich zbiera pochwały niezasłużone, bo pomoc jest całkowicie oddolna póki co. Mało tego za chwilę nasz zajebistu rząd doprowadzi do tego, że ta oddolna pomoc ludzi o wielkich sercach odbije im się czkawka. Bo zwykłych ludzi poprostu nie stać na pomoc długofalową tak olbrzymiej ilości potrzebujących ludzi. Rząd oczywiście wyrwie kupę kasy od świata, ale na pomoc pewnie przeznaczy tylko jej ułamek, jak zawsze. Za to w propagandę sukcesu wpieprzy miliardy, po to, żeby na tej tragedii umocnić i zbic nowy kapitał polityczny. Amen.

      Usuń
    9. Ludzie nie muszą gościć w swoich domach uciekinierów, oni chcą i tego się trzymajmy. Jeżeli ktoś nie ma warunków, nie czuje się na siłach, to on nie musi tego robić. Prawdopodobnie taka osoba pomaga w inny sposób na tyle, na ile ja stać na to. O to jest właśnie dobre.
      Natomiast teraz widzimy, że rząd nie ma w ogóle pojęcia, jak wygląda sprawa klęsk żywiołowych, klęsk humanitarnych i sytuacji wojennej. Już w pierwszych dniach, dobrze przygotowany rząd do sytuacji kryzysowych, stawiłaby miasteczka dla uciekinierów. Zresztą, gdyby nastąpiła jakaś poważna klęska żywiołowa, to tak samo, jak Ukraińcy zostaliby potraktowani krajowi potrzebujący- rząd jakby nie widział takich potrzeb. Wystarczy przypomnieć sobie, jak potraktowano mieszkańców tych miejscowości, gdzie przeszły trąby powietrzne, lub spaliło się kilkanaście domów (na Podhalu)
      Uchwalono Ustawę i co? Nadal wisi wszystko w czarnej.....
      Pani Kloszard- to jest różnica wielka- obywatel może, rząd musi, bo ma na to pieniądze z naszych podatków. Rąbanie nam po sumieniu, że nie przyjęłyśmy pod dach naszych domów uciekinierów, jest jak walenie kulą w płot. Na mnie takie manipulacje nie działają.
      Następna manipulacja- Jaskółka wścieka się, czytaj-Jaskółka jest nerwusem, czytaj, popatrzcie Ja Kloszard potrafię powściągnąć emocje, a Jaskółka nie.
      Otóż, pani Kloszard, kiedy trzeba to ja potrafię wyhamować, ale to ja decyduję, kiedy trzeba, a jeżeli pani czyta moje bardzo emocjonalnie wściekłe wpisy, to znaczy, że uznałam, iż tak trzeba napisać. Naprawdę, jestem dojrzałym człowiekiem i nie trzeba mi tutaj imputować, że czegoś nie potrafię, czy niestosownie się zachowuję.
      Oprócz oczekiwanego przez wszystkich mojego dobrego zachowania, mam do wyboru to niewłaściwe i zapewniam panią, że to niewłaściwe jest także moim wyborem, a nie spontaniczne.
      Nawet nie mam zamiaru, w niektórych okolicznościach hamować swojej wściekłości, a już na pewno nie mam zamiaru pisać, jak niektóre pańcie, krygujące się i kokietujące wszystkich- ach, ach, dobre zachowanie to ja już mam za sobą...teraz napiszę, jak odpaliłam sąsiadce, "przypieprzyłam" w poczekalni innej pacjentce... ach, ach... i wszystkie zachwycają się, jak paniusia przestała być dobrze wychowana....
      Śmieszne, po prostu obłudne i tyle.
      Co pani Kloszard woli, spytam uprzejmie, moje szczere wściekanie się, czy pisanie pod publiczkę pańci obłudnicy?

      Usuń
  7. Wczoraj w małej miejscowości nad jeziorem spotkaliśmy Ukrainki z dziećmi z Charkowa, gmina zorganizowała im pobyt w ośrodku konferencyjnym. Zwykli ludzie biorą uchodźców do domów, organizują dla nich potrzebne rzeczy, nikt nie pyta o zapłatę czy korzyści. Rząd chwali się nie swoimi zasługami w TVPis, przykre!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytam Pisowskiego TV nawet nie mam ochoty zerknąć. PiS już wiele razy okłamywała ludzi, przypisując sobie czyjeś zasługi, a jak nie przypisywała, to je zohydzała widzowi.
      To jest takie PiS, PiS über alles, kosztem nieliczenie się z nikim i z niczym.

      Usuń