środa, 2 marca 2022

Ooooo... ja cierpie dolę czyli blogowa V kolumna

Piszecie- zostaw, rób swoje…. nie przejmuj się, nie warto…. Tak, być może nie warto, ale nie w takim momencie, kiedy ludzie się mobilizują, robią wszystko, by pomóc uchodźcom wojennym, a na blogach w najlepsze trwa wyśmiewanie się z  pomagających, ubliżanie im, wyszydzanie.

I może jeszcze bym i to zniosła, ale przeczytałam coś takiego i teraz tego nie zostawię.

Wklejam z całą świadomością odwetu, jaki może mnie spotkać, a który mam głęboko w nosie.

 

Stardust2 marca 2022 00:23

Basiu a mnie zastanawia czy Putin popelnia zbrodnie. Jakos nie widac, zeby bombardowal budynki mieszkalne, elektrownie, doplyw wody pitnej, nie widac trupow na ulicach....... wrecz dziwna ta agresja.
Widzisz Amerykanie to maja taki zwyczaj, ze najpierw bombarduja wszystko co jest ludnosci do zycia potrzebne potem dopiero wchodza. A Putin jakos odwrotnie i dlatego tez zastanawiam sie nad tymi zbrodniami, nad ta agresja.. nad tym kto tworzy tych uchodzcow, przed kim oni uciekaja?
Serio to znalazlam odpowiedz, jest u mnie link, moze poprosisz corke i Ci przetlumaczy.

 

Amerykańska babo, teraz już wiem, po co siedzisz na tym ruskim portalu ( mogę tutaj pokazać zrzut ekranu, jakbyś chciała zaprzeczyć).

Czy zdajesz sobie sprawę, że siejesz dezinformację? Dezinformację w najgorszym putinowskim stylu?

Codziennie setki doniesień z frontów ukraińskich pokazują różne wojenne sytuacje i z prawa i z lewa, a Ty coś takiego piszesz?

Nie jest to świadoma, celowa dezinformacja? Z podaniem linków na swoim blogu ( wyobrażam sobie, co tam jest wypisywane)? Kto to tworzy? Twoi ruscy przyjaciele?

Jesteś tak głupia, że nie wiesz, co czynisz, czy taka przebiegła , świadoma dezinformatorka? Mogę połączyć te dwa w jedno- jesteś obrzydliwie durna, świadoma dezinformatorka, szkodząca Polsce, Ukrainie.

Dopóki wklejałaś informacje o spiskach, dotyczących pandemii, szczepień, maseczek, to można jeszcze było to jakoś znieść,ale teraz jest wojna w Ukrainie, ludzie giną, ludzie uciekają, a ty tłumoku amerykański wklejasz takie komentarze?

A wy tam komentujący takimi wpisami:

„. Słowa wojna nie używam, bo też mi jakoś nie pasuje. Muszę nad tym pomyśleć. Ale kiedy patrzę na ludzi, którzy hejtowali innych za opuszczoną maseczkę w sklepie, kiedy chcieli mnie zmusić do szczepienia siłą, kiedy mówili, że arabowie na granicy to terroryści, itp. a teraz są pierwsi w szeregu do pomocy ukrainie i w dodatku używają tego, co napisałaś: bo jestem człowiekiem...No czuję tu dysharmonię, można by napisać hipokryzję. Choć hipokryzja zakłada świadomość, może tu jej nie ma? Napisze obrazoburczo, łatwo być człowiekiem teraz...”

„ Anno, coś jest w tym fałszywego ( nie wiem czy nie za mocne słowo) w tej fali pomagania - tez tak czuje...Medialne tsunami pomocy lejące się zewsząd. O co tu chodzi ? Rozumiem, że weryfikujemy tożsamość osób, którym pomagamy. I nie chodzi mi wcale o ich status zdrowotny - to czy mają szczepienie na najmodniejszą chorobę to mnie akurat nie obchodzi. I mam nadzieje, że nie po to ich tu sprowadzamy aby podstępem zaszczepić szczepionkami, które zalegają w naszych magazynach. Chce wierzyć w bezwarunkowy odruch serca ale czy tak jest ? Nie wiem, przyglądam się temu. „

„Też zastanawiam się nad ludźmi, którzy są tak wybiórczo szlachetni, że walczyli o Konstytucję, o wolne sądy, o prawa kobiet, ale jednocześnie życzyli niezaszczepionym, żeby ci zdychali, a teraz są tak mocno przejęci Ukrainą. To jakieś schizofreniczne podejście do ludzi i gigantyczna hipokryzja. Cóż, widocznie te osoby lubią płynąć na fali. Mój dyrektor miał dobre określenie na takich ludzi: czepiło się gówno okrętu i krzyczy płyniemy. Ale dobrze, niech pomagają, bo to lepsze niż plucie jadem.”

„Abasiu, ja mówię o jakieś histerii w pomaganiu jako o zjawisku - czytam o jakieś nieprawdopodobnej eskalacji w poszukiwaniu potrzebnych rzeczy jak np kamizelki kuloodporne ( niby jak mam dostarczyć?:). Jeszcze kilka takich próśb i się temat sam zaorze ( zaora?) ..Mojego krytycznego spojrzenia na kreowanie potrzeb proszę nie mylić z indywidualną pomocą dla znajomych Ukraińców albo ich rodzin. Bo to coś innego :). Czytam też o "wypisywaniu" dzieci onkologicznych ze szpitala aby zrobić miejsce dla dzieci ukraińskich - zanim się spostrzeżemy to sie stanie tak jak z całą historią kowidową...”

„Zgadzam się z Tobą, że w jakimś sensie mamy do czynienia z maratonem, kto da więcej, kto więcej będzie płakał nad losem Ukraińców, kto szlachetniejszy. Zawsze jakaś część ludzi chce płynąć na fali, chociaż chwilę wcześniej oburzali się, że jest jakaś fala. Nadgorliwi są najczęściej ludzie, którzy mają inny interes niż ten, o którym głośno mówią. Człowiek, który ma pomysł, żeby nie leczyć polskich dzieci, bo są potrzebne miejsca dla innych dzieci, wydzierżawił głowę od głupiego. Dlatego nadgorliwcy więcej psują niż robią dobrego. No i durnie bardzo lubią błyszczeć.”

Nie czujecie straszliwej niestosowności swojego pisania? Uważacie, że to jest fajne? Fajne takie wożenie się po pomagającym?  Jesteście takie mundre i macie swoje "przemyślenia" i wierzycie, że macie rację, bo obrażacie przy okazji tych, co walczą o prawa człowieka, o Konstytucję? Mundre, bo możecie dopieprzyć przy okazji tym, co propagują szczepienia, wierzą w pandemię i jej straszne skutki, nie zgadzają się na szerzenie szkodliwych teorii spiskowych antyszczepionkowców?

Nie widzicie, że podważacie dobrą wolę, poświecenie ludzi niosących pomoc uchodźcom? Wszystkich tych ludzi?

 

A ty, gospodyni tego bloga, ty która mnie nazwałaś kiedyś chamką, chociaż okazało się, że wcale nie jesteś mniejszą ode mnie, bo już wtedy ujawniłam wasze durne gadanie na temat pandemii, szczepionek, wasze snucie teorii spiskowych, nie jesteś lepsza, udostępniając blog dla takich ludzi. Dla ludzi, którzy nie potrafią uszanować tragizmu wojny, tragedii milionów ludzi.

Udostępniłaś swój blog do  szerzenia  putinowskiej propagandy, pozwalasz na  wyszydzanie ludzi niosącym pomoc dla potrzebujących.

Możesz sobie pisać o swojej konsekwentnej niekonsekwencji lub  odwrotnie, ale to, co robisz pokazuje, jakim jesteś człowiekiem.

Twój blog, Twoje barany…. Udostępniaj, ale ja nie mam zamiaru milczeć, kiedy widzę takie draństwo. I nie mów, że każdy ma prawo do przemyśleń- ma, a ja pokazuję jakimi wrednymi drogami idą Wasze szkodliwe przemyślenia. Jesteście złymi do cna babami.

I NIE INTERESUJE MNIE CZY ZNÓW ROZPĘTAŁAM WOJNĘ BLOGOWĄ.

Możecie obrzucać mnie epitetami, nazywać chamką, pisać jakieś durne listy do Jaskółki.

Wiem, że to ja mam rację i nic więcej mnie nie obchodzi z waszej strony.

 


I jeszcze dwa wpisy z innego bloga


"Nie wiem co myśleć, niektórzy twierdzą, że to jest głęboko przemyślana i z dawna zaplanowana ukrainizacja Europy, a zwłaszcza Polski. A raz wpuszczeni tutaj (bo tam wojna szybko ucichnie) zrobią nam drugi Wołyń i Wielką Ukrainę. Jakoś mnie to boli bardzo i niestosowne wydaje się w tej sytuacji."

"Po prostu nie dopuścić ich do polskiego parlamentu,do powstania jakiejkolwiek partii ukraińskiej,niech się polonizują,bo po co nam kłopoty z mniejszościami jak przed II wojną."

 

Wiem, że ludzie mają dylematy. Boją się, mają różne przemyślenia, ale widzę, że niektóre osoby popadają w skrajności i mają skłonność do absurdalnego myślenia. Ale akurat na tym drugim blogu dyskusja toczy się w rzeczowym spokojnym klimacie.





 

 

 

 

 

 

170 komentarzy:

  1. Gdyby głupota umiała fruwać, to byłoby jak w filmie Ptaki. Tak naprawdę brak słów ! Jaskółko dobrze, że piszesz o tym. Nie można milczeć!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popuściło mnie. Jeszcze rano przeczytałam, że w Przemyślu są polscy naziści i pobili trzech Hindusów, uciekinierów z Ukrainy.
      Kurde, popłakałam się, tyle podłości.

      Usuń
  2. Rozumiem Cię- dla tych osób każde źródło nie będące mainstreamem jest wiarygodne. Ojciec Rydzyk, bo go TVN opluwa, to nic, że w obrzydliwy sposób dzieli Polaków. Ordo Medicus, to nic, że powiązane z Ordo Iuris, ohydna, dwulicowa organizacja, ale TVN z nimi walczy. Pani Socha, której nie finansują wielkie koncerny- ani nie, za to kupują jej darczyńcy fundacyjni części do samochodu. Spiskowcy żyją innym życiem, o czym się przekonałam i z bloga wyleciałam.
    Moim zdaniem milczeć się nie powinno. Każdy ma prawo do swoich poglądów( i do szczepień) ale musi liczyć się z konsekwencjami. Społecznymi także.
    Osobiście jest mi przykro, że osoby, które znam i szanowałam pokazały tak ohydne oblicze. Im na pewno wisi nasza opinia, ale my możemy ją wyrazić. Wstyd!!!!
    PS. Nigdy nie wyśmiewana czyjeś głupoty czy braku wykształcenia. Zdarza się i niczyja w tym wina. Ale pretensji do sprawowania rządów dusz przez ignorantów nie zniosę milcząco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjaśnię jedną rzecz- kiedy wybuchła wojenka blogowa, spowodowana moimi postami o tym jak robiłam doktorat, napisałam, że mam ogromny szacunek do męża Star, bo zrobić dwa doktoraty, to jest ogromny wysiłek. I zapytałam Star, jak ona godzi podważanie i wyśmiewanie mojego doktoratu z tym, że jej mąż ma dwa doktoraty. Nie moja wina, że ona obróciła to w ten sposób, iż to ja wyśmiewam wykształcenie jej męża.
      I nie wyśmiewam jej "braku wykształcenia", tylko sposób jej rozumowania, a to jest różnica.
      Nigdy nie wyśmiewałam u ludzi braku wykształcenia,nawet wtedy, kiedy mówiłam, że ktoś durnowato pisze, bo to nie jest to samo. I teraz pisząc "durna babo" nie chodzi o brak wykształce4nia tylko durne postępowanie i brak myślenia.
      Nigdy też nie wywyższałam się i nie eksponowałam swojego doktoratu- pisząc posty chciałam pokazać, jak dużo przeszłam i pokonałam trudności, by zdobyć tytuł. No ale... inni wiedzą lepiej co był moim zamiarem. Zaczęto przypisywać mi wywyższanie się, pomiatanie innymi ludźmi, uważanie ich za głupich.

      Nie przypuszczałam, ze napisanie jednego zdania:"Mam wiedz" wywoła taką lawinę. A przecież mam wiedzę, bo automatycznie musiałam wiedzieć więcej- nikt za darmo doktoratów nie rozdaje. I druga rzecz- mam umiejętność (wypracowaną) bardzo szybkiego czytania, dlatego mogę zdobyć więcej wiedzy na różne tematy. I jestem cholernie dociekliwa- muszę wiedzieć.
      Nie podoba się, trzeba Jaskółkę szkalować.

      Usuń
    2. Już dawno zweryfikowałam blogi na których kiedyś bywałam i ograniczyłam do tych, gdzie wiem, ze ludzie myślą logicznie, przyjaźnie. Ale mam kłopot z blogerami, którzy stoją okrakiem i próbują i na tych i na tamtych pisać.
      W realu nie mam na razie dylematów, bo mało spotykam się z ludźmi i na razie wszyscy mają takie samo spojrzenie na rzeczywistość, jakie mam ja.

      Usuń
    3. Jaskółka piękną sobie laurkę tutaj wystawiłaś.
      Mądra z doktoratem, empatyczna, to po jaką cholerę wchodzisz na te blogi,
      podnieca Cię to. Żyj swoim życiem i daj żyć innym, to się nazywa wolność słowa.
      Sama napędzasz hejt.Dora

      Usuń
    4. No jasne, dzięki Doro za wsparcie:):):) I zacznij rozróżniać szkodliwą wolność słowa od tej, która jest pozytywna.

      Usuń
    5. Doro RUSKA ONUCO, otóż dziś nie ma wolności słowa, dziś albo się jest ruską onucą albo nie !! jest czas wojny.Nie ma po środecku i trochę w ciąży. Wszelkie dezinformacje, wrzucanie fejkowych informacji jest niebezpieczne. i karalne. są na to paragrafy.
      To pisałam ja, anonimowy, który uważa, że Marla W. na udawaną chorobę skupiła wokół sobie sporą grupę "fanek", którymi manipuluje, i wciąga w szkodliwe teorie spiskowe.

      Usuń
    6. I to był Twój ostatni wpis tego typu. Następny w tym tonie jednak wytnę.A przyznam, ze trafny:):):)

      Usuń
  3. Dobrze zrobiłaś Jaskółko!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, nie potrafię w takich razach milczeć, no nie potrafię...

      Usuń
  4. KURWA!
    Przepraszam Cię Jaskółko i innych czytających...
    Jesteśmy mocno zaangażowani, bo mamy tu i tam przyjaciół, sami z korzeniami... Dziś OM miał łzy w oczach, bo przyjaciel (właściciel lokalnej piekarni) od lat związany z Ukrainką ze wschodniej Ukrainy- Ona płacze codziennie, jej syn walczy, przysyła zdjęcia, i to te mniej drastyczne. OM je widział. Oni tam już są okrutnie zmęczeni, wyczerpani...
    ps. przeczytałam tylko ten pierwszy komentarz i mi już wystarczy. Mało jej trupów... noszzz kurwa mać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem oszołomiona, taka podłość, takie coś... nawet nie wiem, jak to nazwać..
      Trzymajcie się, jesteśmy razem z wszystkimi Ukraińcami i pomagającymi im Polakami.

      Usuń
  5. Popieram! A do tych "oświeconych" powiem nie po chrześcijańsku: oby kiedyś coś w wasz dom pierdnęło! Choćby i piorun z jasnego nieba. Takie mam przemyślenia niezależne. Bo mi wolno! Jeszcze raz popieram to co napisałaś.pozdrawiam, Kowalska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak.... te "przemyślenia", bezmyślne "przemyślenia". Ile one złego mogą narobić.

      Usuń
  6. Zdarzyło się jednemu z autorów wspomnianych przez Ciebie komentarzy, że zarżał na widok tuszy oglądanej przeze mnie vlogerki. Tak mnie to zaskoczyło (wiedziałam jak osoba krytykująca sama wygląda, a jednak nigdy się z niej nie wyśmiewałam), że to był nasz ostatni kontakt. Zdaję sobie sprawę, że podstawą tych wszystkich dziwnych zachowań blogerów jest paraliżujący strach z którym sobie radzą mało adaptacyjnie, bo naprawdę nie jest przypadkiem, że foliarze w czasie pandemii wydają się V kolumną Putina. Ale świadomość mechanizmów psychologicznych to jedno, a sytuacja tu i teraz to drugie. Sytuacja się zmieni, bo zawsze się zmienia, natomiast gówno, które ktos wydala ze strachu zostanie zapamiętane dłużej, czy więc nie warto zwierać poslady?

    Z pozytywów, w Irlandii właśnie zniesiono od początku tygodnia prawie wszystkie obostrzenia pandemiczne. Drugi pozytyw, zniesiono wizy dla Ukraińców, żeby uchodźcy mogli tu łatwo przyjechać do rodzin. Ciekawa jestem czy ten napływ nie spowodowuje zmiany polityki covidowej (to taka myśl negatywna), ale na razie staram się tym nie zamartwiać, bo są priorytety. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem Twoje zdenerwowanie. Ja jednak staram się omijać komentarze agresywne, głupie, nieludzkie. Wielu komentujących chce wprowadzić elementy kontrowersyjne, judzące. Mówią ze nie dzielą a właśnie dzielą. Nie chcę tych ludzi znać i słuchać. Nie będą zatruwać moich myśli, wystarczająco rzeczywistość mnie zatrważa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nie można nie reagował jak ktoś sieje i formacje, że wypisywane są na siłę ze szpitala dzieci chore na raka, żeby zrobić miejsce dla dzieci z Ukrainy! Rozmawiałsm dzisiaj z koleżanką onkolozka dziecięcą, która stwierdziła, że takie plotki pomagają szkalować też służbę zdrowia, jakby mało było pandemicznych zarzutów. A z prawdą nie mają nic wspólnego poza wzbudzeniem paniki, także u rodziców chorych dzieci.

      Usuń
    2. repowoman kobietko, powiedz lepiej gdzie ciebie można teraz czytać w tym blogowy świecie.
      Najlepsze teksty jakie czytałam to właśnie u ciebie.
      Jak się miewa tatuś?
      Pozdrawiam Joanna.

      Usuń
    3. Nigdzie. Czasami tylko komentuję.
      Tatuś zdrowy, dziękuję.

      Usuń
    4. Proszę Cię wróć do tego.
      Wielka strata dla blogowego światka.
      Pozdrowionka dla całej rodzinki.
      Joanna.

      Usuń
    5. Ismar, czytam różne blogi, najróżniejsze:):)Nie systematycznie- od czasu do czasu. Nie mam zwyczaju przymykać oczy na draństwo, w realu również. I tyle.

      Usuń
    6. Staradup się gdzieś chwaliła, że zarabia na wpisach w internecie. Nie pisała o jakie wpisy chodzi. Bardzo długo ja blokował Facebook. Bardzo prawdopodobne, że jej płacą jakieś grosze, ona w tej hameryce cienko przedzie. Wraz z synem ok. 50 letnim są na utrzymaniu jej męża emeryta. Tam emerytury nie są wysokie. W tym domu, co go wynajmują mieszka z nimi jej syn, a nie dziadek.Zamknela bloga i wypisuje bzdury dla coraz to nowych osób.

      Usuń
    7. To, co piszesz, to smutne. Nie potrafię się odnieść inaczej do tych informacji. Zrobiło mi się smutno i źle.

      Usuń
    8. Anonimowy, Ty też nie twórz teorii spiskowych. Poglądy Star a Jej życie prywatne i finansowa kondycja( notabene wcale niezła, ale co to ma do rzeczy) to sa dwie różne rzeczy. I warto się podpisać pisząc takie informacje.

      Usuń
    9. To, że Star kupuje dom, też było za mojej bytności na jej zamkniętym blogu- szukali wtedy ze Wspaniałym domu. Czy kupili, czy wynajęli, nie wiem, bo mnie już na tym blogu nie było. Tylko z wpisów wiem, że
      mieszka tam z teściem i mężem, pielęgnuje ogród, robi zapasy.... kto by pomyślał, że to ta sama Star, co ta, która wypisuje takie bzdury na blogach.
      Czy to prawda, co pisze? Nie wnikam, ale jej obecność na ruskim portalu jest faktem. Co tam robi, oprócz łowienia znajomych? Nie mam pojęcia, ale sam fakt, ze tam jest to nieciekawa sprawa. Czy którejś z Was przyszłoby na myśl zainstalować się na ruskim portalu, mieszkając w Ameryce? A teraz ten wpis o wojnie w Ukrainie, przeczący jakoby Rosja tam była i prowadziła wojnę.

      Usuń
    10. Repowoman wróć do pisania. Czekamy.

      Usuń
    11. Nie mam nerwów na pisanie. Poza tym odkad wyszlam za mąż prowadzę nudne, spokojne zycie:)

      Usuń
  8. MAŁO TRUPÓW ?? Ja to się zastanawiam dlaczego Star jeszcze nie jest trupem? przecież ma raka!? z mojej analizy wynika, że powinna mieć nawrót hmmm i wydaje mi się, że jest zwykłą Łysą OSZUSTKĄ - niech udowodni, że ma raka !!! niech natychmiast umiera. I niczego dobrego się nie spodziewam po osobie głosującej na Trampa...
    Oraz cały świat się ZAWZIĄŁ normalnie...i we wszystkich możliwych aspektach. A one takie czujne i takie studiujące biblotekarki wsiowe i inne kosmetyczki, telewizje kłamią, internet kłamie, ...normalnie tępe dzidy i okrutne.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt Star źle nie życzy ani nie uważa za oszustkę, nie prowokuj. Natomiast to, co pisze otwarcie pod własnym nickiem jest haniebne.

      Usuń
    2. Za wszelką cenę nie chciałam tutaj poruszać sprawy choroby Star, naprawdę, bo ona nie ma tutaj nic wspólnego z tematem. Ja byłam ze Star, kiedy zaczynała się historia jej choroby. Miałyśmy zamknięte forum, Star pamiętasz? "Wspólna miska" się nazywało czy jakoś tak. I tam wszystkie z trwogą obserwowałyśmy, jakie wyniki badań będą i wszystkie z przerażeniem czytałyśmy, że ma raka. Współczułyśmy, wspierałyśmy. Dziewczyny pamiętacie? Są tu też takie, które tam były. I co? Nie będę opisywała, w jaki sposób forum się rozleciało. Ale byłam też na blogu Star i nawet wtedy, kiedy zamknęła. I tam stanęłam w obronie Jędzy, którą Star zbeształa za to, że Jędza życzyła jej zdrowia. Star, było tak, prawda? Mnie olałaś, a wsparłaś awanturnicę, która mnie za to skrytykowała. I wtedy stamtąd SAMA wyszłam- nie siej informacji, że mnie wywaliłaś.

      Usuń
    3. Ale zanim stamtąd wyszłam, to przecież wszystkie śledziłyśmy pobyt Star w szpitalu, jej relacje, jej zdrowienie, cieszyłyśmy się, że z tego wyszła. Byłam tam, też tam byłam. To było straszne i dlatego nie mieszam jej choroby w to wszystko.
      Ale Star się mocno zmieniła, nie sądzę, by był to wynik choroby, nie dociekam dlaczego tak teraz się zachowuje.Dla mnie jej zachowanie jest nie do przyjęcia. Od czterech lat wypisuje różne dziwactwa i ma metodę. Wprasza się na blogi, wciąga swoje psiapsióły z swojego zamkniętego na te blogi i razem sieją to, co sieją. Ona bryluje.
      Wstrętne.
      Star, wybacz, ale nie mam zamiaru ukrywać Twoich pociągnięć. Przekroczyłaś granicę, której przyzwoity człowiek nigdy by nie przekroczył. I to w takich warunkach.

      Usuń
    4. Strasznie to przykre wszystko, aż dziw bierze że to ta sama Star, bardzo lubiłam ją czytać:(
      Jaskółko co to za blogi, gdzie wypisują takie rewelacje?
      Pozdrawiam Joanna.

      Usuń
    5. I proszę, nie pisz do mnie żadnych listów, bo to nie ma sensu. Już pisałam, że Twoje konfabulacje mnie nie interesują. Tym bardziej, że nie masz odwagi otworzyć swojego bloga, by tam to napisać, a wykorzystujesz swoją rzekomą "przyjaciółkę" i na jej blogu zamieściłaś tamten list. To już świadczy o Tobie.

      Usuń
    6. Joanno są takie blogi, nie podam linków, trochę pochodzisz i pewnie sama trafisz.

      Usuń
    7. I nie chcę by wyglądało to na szczucie- Star, jeszcze raz powtarzam, nie ruszyłabym tego, gdybyś nie zrobiła tak strasznego wpisu, wpisu, który w obliczu tego, co się dzieje w Ukrainie i tutaj na pograniczu jest tak strasznie wredny i szkodliwy, że dech zapiera. Nie będiesz dalej szkodziła, nawet w sprawach pandemii.

      Usuń
    8. Też tak myślę - nie idźmy w to, nie zniżajmy się do ich poziomu.

      Usuń
    9. Repwoman, Jaskółko, Joanno- i ja się zaczęłam zastanawiać...stosuję taką samą metodę czyli analizuję, czy to wszystko w co i ja byłam wciągnięta, czyli w jej rzekomego raka, nie było SPISKIEM ???, zaraz wstawię link do takich właśnie historii w swoim zamkniętym blogu na mojego kółka różańcowego. Dlaczego mam jej wierzyć ?? bo pokazywała wyniki badań, przecież według jej teorii we wszystko należy wątpić ;-) i j NIE WIERZĘ jej jak ostatniemu ruskiemu psu przy budzie.
      Joanno proszę bardzo oto link: https://barbaraserwin.blogspot.com/

      Usuń
    10. Usunęła ten post:):):) Baśka, usunęła. Ale ja mam kopię, której tu jednak nie użyję:):) To, co uważałam z straszne, wkleiłam, co tam dalej było? Nie mam pojęcia. To, co teraz baśka na mnie wysmaruje? Nie wiem,czy ona potrafi coś innego wymyślić więcej niż to, by mnie nazwać chamką po raz kolejny.

      Wszystko idzie w bardzo dziwnym kierunku. Napisałam- nie mam zamiaru tłumaczyć się z tego, czy wywołałam wojnę blogową i czy kogoś hejtuję. Nie zrobiłam sobie tego ot tak, bo mi się nudzi.

      Usuń
    11. Wiesz Ewo, mleko się wylało i jednak zniżyłam się do tego poziomu, bo uważałam, że tak nie może być, że to są haniebne słowa, że te słowa poparte linkiem są niebezpieczne, szkodliwe. I to przestało być blogową "zabawą' w przecieranie się w jest, czy nie ma pandemii. Jest wojna, są uchodźcy, są bomby zabici...strach, ból płacz... i jest grupa szydzących kobiet, szydzących z tego, że ktoś po ludzku zaczął pomagać (nie o mnie chodzi, choć mnie to strasznie zabolało), i jest wklejanie fałszywych, paskudnych informacji o tych pomagających.

      Nie jestem jedyna sprawiedliwa, jestem wkurzona. Mam taki, a nie inny charakter, który na takie rzeczy reaguje i to nie jest reakcja łagodna.

      Usuń
    12. Jaskółko, miałam na myśli chorobę tej całej Star, nie Twój wpis. Takie rzeczy ,jak wypisują niektore osoby rokusą niedopuszczalne, trzeba je tępić,sama skopiowalam tamtego bloga z wszystkimi wpisami, trzeba gdzieś to zgłosić, nie wolno być obojętnym.

      Usuń
    13. Przepraszam za błędy, czekam na zabiegi, pisze z telefonu, źle widzę😊

      Usuń
    14. Nie, nie sądzę, by nie chorowała. Jej choroba jest prawdziwa. Nigdy nie pokazała wyników, ale po co miałaby to robić? Pokazała zgoloną głowę, potem siebie w chustkach... to było dawno i ta jej choroba to prawda. Straszna prawda i bolesna.

      Trzymam kciuki za pozytywny wynik zabiegu:):)

      Usuń
    15. nie usunęła nadal jest i post :-( i komentarze:https://poranek55.blogspot.com/2022/03/blogowa-v-kolumna.html#comment-form

      Usuń
    16. "Blog abasi2 marca 2022 10:23

      Star, tu w 100% się z Tobą zgadzam. Brzydzą mnie te nienawistne ciotki rewolucji, które niedawno chciały zniszczyć każdego, kto nie chciał robić tak jak one, a teraz weszły w rolę aniołów miłosierdzia. Uważam, że to są koniunkturaliści, którym najbardziej chodzi o ich własne ego. Lubią świecić przykładem, więc podczas epidemii biły pianę o wyższości zaszczepionych, a teraz są pierwsze do pomocy i oczywiście bardzo reklamują swoją lepszość. To osoby lubiące płynąć na fali, jak mówił mój szef:"czepiło się gówno okrętu i krzyczy płyniemy". Ale teraz przynajmniej robią coś pożytecznego, więc mogę im powiedzieć: brawo ty."

      Siem wysiliła.

      Usuń
    17. Blog abasi2 marca 2022 10:26

      Masz rację, zawsze należy pomagać w miarę swoich sił. Taki nadmierny altruizm zawsze mi brzydko pachnie. Jak się zapędzamy w manifestowaniu swojej szlachetności to jesteśmy zbyt pyszni albo głupi, albo kieruje nami owczy pęd. Takie działanie przyniesie więcej szkody niż pożytku.

      Usuń
    18. Abasiu, to piekne, ze ludzie otwieraja serca........... naprawde zacne to i wartosciowe.
      Jednak jak wiedze, ze nagle otwieraja serca ci co jeszcze tydzien temu pisali o nieszczepionych "niech zdychaja w najciezszych cierpieniach!!!" to jakos niespieszno mi do nich dolaczyc, a wrecz brzydzi mnie ustawianie sie w tym samym szeregu z nimi.

      Poza tym podobnie jak Ania i Saranda mam wiele przemyslen i ciagle je porzadkuje o czym zreszta jak wiesz jest dzis u mnie:**

      no pani Marla W. sądzi, że jest lepsza, bo nie pomaga a nawet brzydzi się pomocą.
      Wstyd nawet komentować obok tego babska na blogu, żeby nie być ochlapanym tym gównem. nie przelazło

      Usuń
    19. Ciekawe, co napisałaby Abasia tym wszystkim blogierkom, które jednoczą się na blogach i zmawiają, by pomóc potrzebującycm. Wszystkich nazwie g... płynącycm ze statkiem? Hipokrytami, co to się lansują?

      Usuń
    20. Ja nie widzę sprzeczności w walce o prawo do aborcji każdej kobiety z byciem proszczepionkowcem. Każdy ma prawo do wlasnych decyzji i nikomu tego nmehieram. Każdy też musi wiedzieć, że decyzje mają konsekwencje. Nie chce być w ciąży, poddaje se aborcji, być może później w ciążę nigdy nie zajdę, Chcę korzystać z antykoncepcji muszę zapłacić. Nie chcę się szczepić ok, ale nie będę na koncertach i na basenie. Chcę pic piję i prowadzę auto- co może być wiadomo. Pozwolę, żeby lekarz wpływał na moje decyzję dotyczące mojego ciala , ale na pewno nie Ordo Iuris i ojciec Tadeusz.

      Usuń
    21. W ogóle jakieś nielogiczne jest to dzielenie- nawet w tym- ludzi pomagających na tych be, bo są za szczepionkami i tych cacy, bo antyszczepionkowcy. Ci pierwsi się lansują, ci drudzy pomagają z dobroci serca.
      I bardzo niefajne łączenie pomocy ludziom naprawdę jej potrzebującym, ze swoimi "upiorami" mentalnymi

      Usuń
    22. Jaskółka 8/8/13

      Translate message to English

      Ta decyzja dojrzewała we mnie od dawna, ale jakoś głupio było mi po, zaledwie kilku miesiącach, tutaj, wychodzić z forum. Chyba zauważyłyście, że niezbyt się udzielałam, a pod koniec pisałam takie sobie zdawkowe rzeczy.

      To powyzej to Twoj ostatni komentarz w tamtej grupie jak widac napsialas go 8 sierpnia 2013 roku. Ja zachorowalam w styczniu 2014 wiec nie bardzo rozumiem jak moglas przezywac i wspolczuc mi w czasie choroby tam na grupie.
      Dwa w czasie moich 2 lat choroby (2014 do konca 2015) napisalas pod moimi postami na temat choroby jeden komentarz.
      Po co teraz klamiesz? nie wiem, wiem, ze to ladnie wyglada wiec niech Ci bedzie. W sumie to nie pierwszy i nie ostatni raz rozmijasz sie z prawda.

      Usuń
    23. Star, do cholery, wycięłaś kawałek i teraz zarzucasz mi kłamstwo? Ty myślisz, że ja tak jak Ty bujam wszystkich? A skąd mi się to wzięło?TO jest wpis z tego pierwszego forum, z którego razem wyszłyśmy, a potem założyłyśmy "miskę" i jeszcze Star, Twoja choroba zbiegła się z moimi utarczkami z Zante. Byłaś administratorem, poprztykałyśmy się z Zante, czekałam na Twoją reakcję, Ty napisałaś po tygodniu, że nie masz teraz głowy, czy ostatnio boli Cię głowa, a potem napisałaś, że masz raka. Co Ty mi tu teraz imputujesz?
      Były tam inne dziewczyny, ale nie chcę ich teraz do tego mieszać. Jak możesz teraz zarzucać mi kłamstwo, skoro dobrze wiesz, że przez cały czas choroby byłam na Twoim blogu i cały czas Ci towarzyszyłam w niej. Pamiętam jak opisywałaś pobyty w szpitalu, jak pokazywałaś zdjęcia z nową fryzurą, potem w ładnej chustce, jak cieszyłaś się, że wychodzisz z tego, wszystkie cieszyłyśmy się. Byłam na Twoim blogu do momentu, kiedy zastanawiałaś się czy kupić dom piętrowy, czy parterowy. Napisałam Ci wtedy, ze po Twoich operacjach bioder, tak i to też jeszcze e znam z Twojego bloga, lepiej kupić parterowy. I jeszcze zastanawiałaś się nad kupnem pieca, Wyszłam, kiedy opieprzyłaś Jędzę, że życzy Ci zdrowia. I już wtedy napisałam Ci, ze Cie nie poznaję i nawiązałam do początków twojej choroby. Tego też nie pamiętasz? No to sorry, ja widać mam lepsza pamięć
      I ja nie potrzebuję takiego obszernego archiwum, by wejść do kogoś na blog i zarzucić mu wyimaginowane w swoim umyśle kłamstwa.
      Dlaczego jeszcze tu mącisz? Mało okazałaś wredności?

      Usuń
    24. I kto tu chce jakieś wojny ze Star. Po co Ci takie archiwum z moimi wypowiedziami, archiwum sprzed 9 lat? Polujesz na moje potknięcia? Do czegoś w stosunku do mnie jest Ci to potrzebne? Do jakiegoś udowadniania, że ja kłamię? Bez tego byłabyś chora?
      Nie, pardon, już teraz widać, że coś z Tobą jest nie w porządku. A wtedy nim wyszłam też napisałam Ci, że Cię nie poznaję, że się bardzo zmieniłaś. I to wcale nie na lepsze.

      Wkleiłaś jakiś wycinek mojej wypowiedzi sprzed 7 lat, by mi tutaj zarzucić kłamstwo????? Niesamowite.
      Ty to jednak jesteś ekstra manipulantka, wklejasz tutaj swoje "kłamstwo", by mi zarzucić że kłamię?
      Wiesz, że jesteś jeszcze bardzie perfidnie podła, niż przypuszczałam. Przyszłaś mi tu plunąć w twarz, zarzucić kłamstwo sama kłamiąc???? I jeszcze gdzieś tam stwarzać pozory, że to ja chcę wojny z Tobą i ja ją prowadzę?

      No ja cierpię dolę.

      A teraz czytaj- jak jeszcze raz zobaczę tutaj jakiś Twój wpis, to go wytnę.

      Twój ostatni wpis u pani Barbary pokazał, jakim podłym człowiekiem jesteś. Z takim to nawet nie warto polemizować.

      Usuń
    25. Hej, Jaskółko!Już odpoczelam po wczorajszym dniu i tak mi wpadlo do glowy- olejmy te PILNICZKOWE mądrosci😉Na nic lepszego ich nie stać,a te psiapsiolki wokol zlizuja ten pyl z pazurow,zeby zaznac odrobiny hameryki😄To taki kompleks malych, niedowartosciowanych ludzikow.Dobrego dnia, Jaskólko.

      Usuń
    26. Widzę jaskółko, że boisz się Star i jej argumentów, coś chcesz wycinać..
      Stajesz się niewiarygodna .
      Histeryczka.
      Pozdrawiam Natalia.

      Usuń
    27. Natalio...następna osobo, która wie, czego się boję:):) Daruj sobie takie teksty. Przeczytaj dokładnie, dlaczego tu nie wpuszczam Star.
      I wstrzymaj się z tą oceną wiarygodności.
      Napiszę Ci to, co napisałam na dole komentarzy takiej osobie, jak Ty pdważającej moją wiarygodność.
      Tu Star nie musi się produkować ze swoimi konfabulacjami i kłamstwami na mój temat.
      Ona to zrobi na innym blogu. Tam sobie idź i czytaj jej argumenty.

      Histeryczka? Ooooooo.... to nowość:):) A wiesz w ogóle co to słowo znaczy? Gdzie znalazłaś moment, w którym wykazuję histerię?

      Zresztą, każdy epitet jest dobry, by dokopać Jaskółce, w obronie Star.


      Usuń
    28. No widzisz Basiu, kiedy pojawiają się tutaj obrończynie uciśnionej, a ja mam zwyczaj odpowiadać na każdy komentarz. Robi się post rzeka.

      Usuń
  9. Każde takie zakłamywanie rzeczywistości powinno być zgłaszane, ban na wieczność na użytkowanie bloga, kanału na YT itp. może kogoś otrzeźwi. Niektórzy ludzie żyją tylko tym, co znajdą w Sieci, nie słuchają innych, wystarczy chwila i ma się więcej informacji na temat tych wojennych działań niż nawet tradycyjne media podają. Nie wiem jak można zaprzeczać faktom, filmikom, zdjęciom, relacjom ludzi. Przecież to wpisuje się w zaprzeczenie dawniejszym wydarzeniom jak Holokaust, Ludobójstwo Ormian, różne ludobójstwa w Afryce, w Azji. Brak słów po prostu.

    Też mam różne przemyślenia, jednak teraz liczą się zupełnie inne rzeczy. Ratowanie matek, dzieci, pomoc żołnierzom na froncie. Nie mówiąc o tym, żeby wyciągnąć ze schronu te wszystkie malusieńkie, odczłowieczone istoty napadające na innych, aby zrobić z nimi porządek (osobiście wolałbym poza wszelkimi konwencjami i prawem międzynarodowym, choć większość pewnie będzie za odpowiednią procedurą ukarania winnych).

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jak zgłasza się takie wpisy, ale mam nadzieję, ze ktoś to zrobi.

      Usuń
    2. Wiem jedynie, że na YT, Facebooku i tego typu stronach można w miarę łatwo zgłaszać takie rzeczy. Teraz powinni mieć wzmożoną czujność i przyjmować łatwiej niż kiedyś zgłoszenia o dezinformacji. Ale jak powiadomić administratora o wpisach na blogu w takim tonie, to już nie mam pojęcia.

      Usuń
    3. Powierzyłam sprawę znawcy:):) Z jakim skutkiem, nie wiem, ale nie zostało w próżni.

      Usuń
    4. Zawsze to coś. Bo w realu można od takiej osoby odejść, wyprosić, nawet służby wezwać, by zabrały. A w Sieci tylko część zachowań jest karana, dezinformacje, mieszanie w czasie istotnych wydarzeń, by zmieniać poglądy innych nie bardzo były do tej pory karane. Nawet zdarzały się osoby, które wzruszały ramionami na takie coś i szły dalej.

      Usuń
  10. Niesamowite!
    Chocby setki trupow nie lezaly na ulicach to sam fakt inwazji innego kraju tez sie liczy.
    Nie bede sie jednak licytowac dodajac jedynie ze ja tez mieszkam w USA od 38 lat a jeszcze nigdy, ani razu, nie zgodzilam sie z opinia Star. Mieszkamy w innych krajach czy co?
    NAtomiast nie podoba mi sie poruszanie jej stanu zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem dumna z tego wpisu....dlatego jestem anonimowy. Czy mi wstyd za takie okrutne poruszanie tematu, tak. Ale dość już rozpasania i okrutnych wpisów tej pani. Nawet jeśli jest coś z główką nie tak, a wręcz dlatego. Dość już drwienia sobie z covida, strachu, puszczania w obieg szkodliwych linków, uważania ludzi za idiotów, obrażania ich na wszelkie możliwe sposoby, i dość już działania ruskiego trolla. Pan PP ma rację, należy zgłaszać takie blogi i ja to właśnie zrobię. Post skopiowałem wraz z komentarzami użyje. to co tam się w komentarzach znajduje to jest skandl i hańba.

      Usuń
    2. Stan zdrowia, zycie prywatne, finanse to nie są tematy do dyskusji, chyba że sam autor bloga chce je poruszac. Natomiast wyrażane pod swoim nickiem publiczne poglądy jak najbardziej.
      Dodam, że według mnie wojna( bo w Ukrainie jest wojna) to nie powinien być temat do foliarskich rozważan. Nie wierzysz, nie chcesz pomagac- nie przeszkadzaj i milcz.

      Usuń
    3. No przecież piszę, jakie jest moje zdanie na temat zdrowia Star i nie chcę akurat tego poruszać.W sumie nigdy nie kwestionowałam jej choroby, powtórzę- byłam z nią od początku, od momentu, kiedy napisała, że ma raka. I nie przyszło mi na myśl, pisząc tego posta, by łączyć jej wpis z jej chorobą. W ogóle nie pamiętałam, że miała raka, dopiero któryś komentarz nawiązał do tego.

      Bardzo Was proszę, dajcie spokój chorobie Star. Odnieście się tylko do przytoczonych komentarzy w moim poście.

      Usuń
    4. Jaskółko masz możliwość moderowania, a jak ci się nie podoba to wywalania postów...

      Usuń
    5. Nie moderuję, każdy wpis wnosi coś nowego, a jak jest taki bardziej kontrowersyjny, to można w miarę możliwości prostować jego informacje.
      Na razie wszystko jest w miarę w porządku.

      Usuń
  11. jako że prowadzę blog bardziej artystyczny, niż publicystyczny i prawie wcale niepolityczny, więc mam ten psychiczny komfort, że nie muszę się na nim wypowiadać o bieżących wydarzeniach... po prostu robię swoje, na wojnie artyści też są potrzebni...
    za to na innych forach zachowuję pewną rezerwę, a na początku w ogóle milczałem... po prostu uważam, że aby się wypowiadać trzeba wiedzieć o czym, a szum informacyjny w blogosferze obecnie jest taki, że trzeba czasu, aby się w tym połapać, co może być fejkiem, a co nie... współtworzenie zgiełku, aby tylko zgiełczeć to nie mój styl...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze, czytałeś wpis Star- fejk? To nie jest szum informatyczny, te wpisy nie są szumem informatycznym, te wpisy to coś, co ubliża ludzkiej przywoitości.

      Usuń
    2. aha, jeszcze taki drobiazg /cytuję/:
      "Amerykanie to maja taki zwyczaj, ze najpierw bombarduja wszystko co jest ludnosci do zycia potrzebne potem dopiero wchodza. A Putin jakos odwrotnie"
      niestety jest to ewidentne kłamstwo historyczne... co prawda ludność cywilna obrywa podczas każdej wojny, ale jak przypomnieć kampanie w Iraku, czy w Afganie, to wojska amerykańskie z dość dużą precyzją koncentrowały się na celach wojskowych, aby zminimalizować ofiary cywilne... tymczasem Putin /podobnie jak w Czeczenii/ wysłał najpierw na wojnę hołotę, która wali, gdzie popadnie, a z profesjonalne jednostki trzyma na ewentualne drugie podejście, gdy pierwsze nie przyniesie spodziewanych efektów... a przy okazji giną randomowi cywile, którzy rosyjskich sołdatów kompletnie nie obchodzą...

      Usuń
    3. pisząc "szum" chodziło mi raczej o natłok bitów informacji, które trzeba selekcjonować, przetrawić, zanalizować, rozpoznać co jest co i tak dalej, to wymaga więcej czasu i wysiłku, niż dotychczas...
      masz rację, powinienem użyć słowa "hałas"...

      Usuń
    4. Tak Piotrze, tak, dokładnie tak to wygląda:)
      I wiesz, ja nie analizowałam, tylko zgromadziłam to, co trzeba na hasło "Pomoc". Jednak od początku tej wojny cały czas mamy włączone niezależne stacje i cały czas słuchamy analityków, wojskowych, polityków, zwykłych ludzi=Polaków, Ukraińców, uciekinierów, ludzi, którzy pomagają... Ja naprawdę nie musiałam mieć tych informacji, by poczuć, że jestem potrzebna.
      A teraz popatrz- pomogłam, napisałam o tym, podzieliłam się radością, że coś zrobiłam. Przeczytałam o takich, jak ja same najgorsze rzeczy.

      Hipokrytka o nadmiernie altruistycznych zapędach, takie g... co to się podpina i płynie na fali koniunktury...reklamująca swoją lepszość...

      Wiesz co... one przeczytały mój post i nadal się wożą. Żałosne babska. Żadnej refleksji.

      Usuń
  12. Po pierwsze, po tym co tu przeczytałam, uważam, że żaden komentarz nie jest równie głupi, bezwzględny i nieludzki, jak te ktÓre przytoczyłaŚ....
    Po drugie NIE PROMUJECIE, NIE UDOSTĘPNIAJCIE, NIE CYTUJCIE BLOGÓW I KOMENTARZY RUSKICH TROLLI. RACZEJ TRZEBA SIĘ WYCOFYWAĆ Z TAKIEGO TOWARZYSTWA, BO TO WSTYD !!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. To nie tak
    Star chyba nie zdaje sobie sprawy, ze tym wpisem zmieniła swój status na blogach.
    Z w miarę nieszkodliwej idiotki, stała się dezinformatorem- szerzy informacje niezgodne z prawdą, szerzy informacje na korzyść Rosji, okupanta Ukrainy, agresora.
    Wprowadza ludzi w błąd, utwierdza ich w tym, że Rosja ma rację, bo jakoś ona tej wojny "nie widzi" mało tego podaje link do tej informacji. To nie Rosja, a Ukraina coś sobie wykombinowała no i z tymi uchodźcami jest tez coś nie tak.

    To już nie jest przecierka covidowa, to jest poważna sprawa i należy to wprost powiedzieć.
    Za szerzenie dezinformacji w warunkach dotyczących wojny, idzie się pod sąd. A ona tu szerzy te informacje, by podważyć działania pomocowe ze strony ludzi.

    Zresztą, mam już dosyć tłumaczenia, ze to,m co ona robi, to poważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak myślisz, dlaczego zablokowali jej konto na Facebooku? Z tych samych przyczyn. To nie tylko szkodnik pandemiczny, teraz okazuje się, że zajęła się poważniejszymi działaniami.
      I nie obchodzi mnie, czy to robi z premedytacją, czy z głupoty. Nie zamierzam tego przemilczać.

      Usuń
    2. A co do wstydu bywania na takich blogach, to niestety jest parę naszych znajomych, które nadal tam przebywają, wpisują, usiłują polemizować. Po co? Nie widzą tej podłości?

      Usuń
    3. no właśnie o nich mówię, i do nich... owszem, to jest ruski troll i niestety wiele blogów tam, to ruskie trolle. brak słów. i wstyd. no wstyd jak cholera, że ktoś może być tak głupi, zmanipulowany...

      Usuń
    4. Taaaaaaaaaaaaaa.... jeżeli ktoś chce dyskutować i "dorównać poziomem" guru, to wchodzi w to głęboko. A gospodynie blogów cieszą się, że takie interesujące dyskusje się u nich odbywają.
      Ja jestem cholera i od dwóch lat obserwuję te dyskusje na blogach anty...- wyraźnie widać, jak gospodynie ulegają, są pod presją. I widziałam najazd przyjaciółek Star na blog Basieńki- My z polecenia Star....
      Co tu jeszcze dodawać?

      Usuń
    5. Mnie dziwi rozwój sytuacji, Basia napisala sensowny, wyważony post, co się stało z komentującymi? Poczuli przyzwolenie? Post sobie, a dyskusja przypikowała.

      Usuń
    6. Ale tam jest tak często, posty wyważone, a dyskusja na żywioł. I na dwóch innych to samo, wpisy w miarę przyzwoite, a komentujący wekslują na swoje i robią zadymę. I nawet, jak gospodarze starają się utemperować, to inny komentujący dalej drąży, knuje i snuje te swoje nienawistne wywody.
      Ale w tym poście, w komentarzach gospodyni też przypikowała.

      Usuń
  14. Boże co za podłość, ludzie giną, uciekają na tułaczkę aż wierzyć się nie chce. Jaskółko brawo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podłość, fakt, a mnie każda podłość popycha do reakcji na nią.

      Usuń
  15. Ludzi dobrej woli jest wiecej...Chwała Ukrainie, pomagajmy ile kto zdoła, ile może, nie czas na wycieczki zagraniczne, pomagajmy, mamy dach nad głową, ciepło i jedzenie, pomagajmy ile się tylko da. Aby i nam pomogli. Ewa z Jeleniej Góry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i pomagamy, bez tej otoczki demagogicznej, jaką funduje tamten blog

      Usuń
  16. Mam teorie, że koszmarna ilość chemii. Tej upadłej gwiazdy wypaliła jej mózg. Bo od tego mniej więcej momentu zaczęła pisać i robić rzeczy które zaprzeczają rozumowi.

    Trzeba być niespełna rozumu żeby zaprzeczać faktom.

    Pojeby.

    Brawo J!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jest najbardziej logiczne wytłumaczenie dziwnego zachowania i wpisów gwiazdeczki. Ale jednak smutne.

      Usuń
    2. Tragiczne w gruncie rzeczy

      Usuń
  17. Jestem zmeczona ta pyskowka... informacjami z prawa i lewa... informacjami w TVN24 BiS, gdzie wlasnie widac te wzruszenia i ciagle podziekowania Polsce za pomoc : "Dziekujemy Polsko" etc... i to nasze jechanie , jeszcze jechanie , na tzw fali... Trzeba przeczekac i wtedy dopiero okaze sie, kto daje i kto jest wytrwaly i na ile moze zniesc niedogodnosci zwiazane z "obecnoscia gosci w domu". Na ile starczy nam tej goscinnosci i tej nosacej nas romantycznej fali pomocowej.
    Bo Jaskoleczko kochana, na razie bulwersuja Cie komentarze anty- jedziesz po tych wrednych babach i dzaidach , a za moment mozesz nie wytrzymac natloku problemow zwiazanych z przybyszami:)

    Natomiast to co wpisuja Ci wszyscy znafcy na temat sposobow prowadzenia wojny ( amerykanska vel rosyjska)- to tylkom polskie gadulstwo i stan wykszatlcenia wypowiadajcych sie. My we wszystkim jestesmy znafcami i mamy niepohamowana potrzebe wrazania wlasnego zdania- chocby i nieprzemyslane ci ono bylo ... wojna, nie wazne jaka i przez kogo prowadzona, jest zawsze brutalna. I chocby sie bardzo chcialo aby prowadzili ja tylko wojskowi i dotykala ona tylko zolnierzy; to zawsze uderza ona w cywilow, czy tez przede wszystkim w cywilow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że to co tu piszą komentujący, to nie jest pyskówka, o której piszesz.
      Aniu, romantyczna pomoc? Naprawdę uważasz, że w tym jest romantyzm?
      Jadę po tych wrednych babach, bo na nic innego nie zasługują. I zważ, że nie tylko mnie obrażają, ale wszystkie blogerki, które pomagają, wszystkich pomagających.
      Nie widzisz, że ta pomoc jest potrzebna tu i teraz? Na razie nie myślę, co będzie dalej, bo w ten sposób, to każdy nic nie zrobiłby, bo po co?
      To co będzie za chwilę, to będę się wtedy martwić. Teraz pomagam, bo teraz trzeba. Ja nie rozważam, czy to romantyczne, czy mnie lansuje, czyt jestem hipokrytką, czy jestem g.... płynącym ze statkiem, na fali lansu.
      POMAGAM.
      Zapewniam Cię, że jak zajdzie potrzeba to wszystko wytrzymam i nie będę się skarżyć, bo taką mam naturę. Ja wiem, co to nie mieć forsy, pracy, opału w zimie. Mnie nie są straszne niedogodności dlatego, że pomagając ściągnęłam sobie je na głowę. Tak to brzmi w Twoich wpisie.
      Całe szczęście, że ludzie też nie mają takich dylematów i tak tego nie widzą, jak Ty to tutaj starasz się przyczernić.
      Nikt z pomagających nie patrzy na to, ze sobie kłopot ściągamy. A nawet jak okaże się to kłopotem, to zawsze będzie jakieś wyjście. Najlepiej "postawić płot na granicy"- nic się nie stało Polsko, nic się nie stało.

      Usuń
    2. No ja cierpię dolę... romantyczna pomoc

      Usuń
    3. Chyba każdy by wolał, żeby nie było na świecie informacji o wojnie. Ale sa i udawanie, że jak wylacze telewizor czy komputer to wojna zniknie, jest śmieszne.
      Co do pomocy- nawet niech dla niektórych będzie jednorazowym zrywem to już zawsze cos tu i teraz.

      Usuń
    4. No właśnie,w tym przypadku każda, nawet jednorazowa jest potrzebna.
      A metoda strusia jednak nie działa.

      Usuń
    5. Jestes baaaardzo emocjonalna i jak nie jedziesz na romantyzmie ( choc ja nie napisalam tego jako obelgi czy aby komus dociac- zle zrozuimialas, wiec nie cierp doli) to na pewno na emocjach. A emocje sa baaardzo wielkie.
      Powiem tak. Kiedy szli uchodzcy do Niemiec, a przybywalo ich tygodniowo multum. Nie bylo takiego zrywu narodowego. Poza tym uciekinierzy u nich to nie nowosc- przywykli do nich i az tak nie przezywaja. Niemcy to zdali na wolontariuszy, dokladali kase i na rzad; bo uwazali, ze wlasnie organizacje pomocowe maja najlepsze rozeznanie jak pomagac. Pomagac tez trzeba "umic". Bylam swiadkiem w mojej dawnej pracy, jak ludzie przybywali z checia pomagania a w konsekwencji- swoimi dzialaniami ranili tych, ktorym mieli w zamiarach ( i to czystych) pomoc. Tylko prosze, nie chce przez to powiedziec, ze jak komus buty podarujesz, czy latarke to go skrzywdzisz. Nie o to mi chodzi.
      Zanosi sie, ze ludzie z Ukrainy pozostana w Polsce dluzej. To moze byc dluzej niz rok, moze dluzej niz dwa lata... a beda i tacy, ktorzy beda starali sie pozostac. Zachowajcie sily na dlugoterminowa pomoc. Zrobilas dla nich zakupy, ale czujesz niedosyt... spokojnie , za pol roku bedziesz moze miala jeszcze okazje ow niedosyt zrealizowac. Oby tylko nie zaczelo stawac sie to pomaganie uciazliwe. Znaczy sie, zeby nie zaczelo byc ciezarem zwiazanym z odbieraniem sobie od ust. Teraz jeszcze jest "latwo" pomoc. Ta emocja wojny, te zdjecia w TV napedza nas... poczekaj za moment kiedy telewizyjne dopalacze troche przysna.

      Olejnik wczoraj w "Kropce nad i" "dociskala Trzaskowskiego co z maturami, przedszkolami dla ukrainskich dzieci.... Facet ma na karku obecnie rozwiazac problem ukolowania gdzies wszystkich a ona tutaj: " No co... co z maturami dla tych dzieci..." nie daje oddechu, nakreca, cisnie. Wymaga jasnych odpowiedzi. W Niemczech trwalo troche zanim owe dzieciaki pojawily sie w szkolach. Trwalo organizowanie wszystkiego a Niemcy naleza do dobrych organizatorow. I tez nie dali rady od razu poradzic problemom. Wczoraj widzialam w TVN24 jak ordynator, chyba centrum zdrowia dziecka, ze lzami w oczach mowil o koniecznosci leczenia tam dzieci z Ukrainy za darmo i ze NFZ pokryje koszty i jak drzacym glosem mowil ze lekarze z innych klinik z innych panstw obiecuja, ze jezeli Polacy JUZ nie poradza to oni sa gotowi pomoc. Slyszalam tez w tej samej stacji jak ogloszono, ze uchodzcy dostana piecset plus- ale w natloku informacji nie wiadomo czy to nie fejk... Mowiono tez o sprowadzaniu chorych na raka i leczeniu ich na NFZ. No nie wiem Jaskolko . Jak myslisz? Pomoc niemozebnie wielka- poradzimy?
      Nie cierp doli, bo jeszcze bedziesz miala okazje ja pocierpiec.

      Usuń
    6. No i super:):):)Tak sobie westchnęłam. Tak, to potrwa, tak, trzeba to lepiej logistycznie prowadzić. Nie mam telewizora, nie oglądam programów telewizyjnych, ale mam niektóre portale informacyjne w kompie. Raczej cedzę sobie informacje i jestem już na tyle stara, by radzić sobie z nimi.
      U nas problem jest dodatkowy, bo mamy państwo z papieru. Najgorzej z leczeniem.
      Co do zbiórek, to bardzo szybko pojawiły się listy i były one na bieżąco uzupełniane lub informowano, czego już nie przynosić. To czytałam na tych tutaj portalach info w powiecie z różnych miejscowości.
      Jak pomogliśmy napisałam w poprzednim poście. Nic nie było ma żywioł.

      Usuń
    7. No widzisz:) Ty czujesz pomocowy niedosyt, ale widac, ze nasz rzad odczuwa to , co i Ty - pomocowy niedosyt, deklaracja goni deklaracje:) Polacy sa z jednej gliny ulepieni:) Dlatego ... trudno sie mowi... tych ludzi trzeba przyjac, dac schronienie, zapewnbic ludzkie warunki, ale nie ma co jechac na narodowym zrywie ( to nasza cecha jako nacji). Spokojnie ludzie:) Niedlugo emocje opadna jak po wielkiej bitwie kurz... i co dalej?

      Usuń
    8. Aniu:):): jak możesz porównywać mój pomocowy niedosyt(??????) z Rządowym? Czy Ty mi chcesz dokuczyć? nie, nie sądzę:):):)
      Ja nie uległam narodowemu zrywowi- jak jest apel to pomagam, nie patrząc na to, czy inni też to robią.
      Tak trudno to zrozumieć, że ja nie jestem "tłumnym baranem"?
      Zresztą mam następny post w przygotowaniu, o pomocy. Bo my z Jaskółem pomagamy przez cały rok, a nie tylko zrywami.
      To, co ludzie potem zrobią, nie wiem, wiem, że jak zajdzie potrzeba, będziemy pomagali dalej.

      Usuń
    9. Brawo Jaskółko, brawo Jaskół!!!

      Usuń
  18. Jak się jest daleko i żyje się względnie bezpiecznie, to się wydaje, że można sobie wypisywać cokolwiek. Ale to tak nie działa, to świadczy o człowieku i jego człowieczeństwie właśnie.
    Owszem, zalewa nas fala uchodźców, ale to tylko dobrze o nas świadczy, że przyjmujemy i pomagamy ile można. Jak się siedzi na pojedynczym krzesełku, zawsze można się posunąć odrobinę, żeby ktoś drugi mógł także przycupnąć na jakiś czas.
    Wyobraźcie sobie, że to na nasz kraj napada ktoś ze wschodu - pewnie i my wtedy szukalibyśmy pomocy u sąsiadów. Zresztą - historycznie to już znamy - polscy uchodźcy przyjmowani byli w przeszłości na całym świecie.
    Nie wyobrażam sobie, żeby pisać o tej wojnie (bo to wojna) jako o histerii i ostrzegać przed "ukrainizacją"... Co trzeba mieć w głowie (i w sercu)???
    Слава Україні!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam w punkcie zbiórki pół godziny, tylko pół godziny i widziałam ten ogrom pracy, jaki wkładali wolontariusze. Było mi trochę głupio, ze nie zaproponowałam pomocy tam na miejscu, ale kręgosłup mi nie pozwala na tak pracę. Widziałam to tempo sortowania ( nie wszyscy przywozili posortowane rzeczy), pakowania, bo już bus czekał do połowy załadowany. Miał jechać wieczorem na granicę- drugi kurs od momentu rozpoczęcia zbiórki. Gdybym tym ludziom powiedziała, to, co przeczytałam o pomocy w tych komentarzach, nie uwierzyliby w taką podłość.
      Oni też wiedzą, że trzeba się spieszyć, bo tam ludzie czekają na dosłownie wszystko.

      Pomagałam powodzianom, pomagałam, kiedy tsunami zalało Japonię, pomagamy na bieżąco zwierzakom, chorym dzieciom.... lans:):):):)
      I teraz też pomagam i będę pomagała... następny lans....:):)
      To, że Ukraińcy uciekają do Polski odbieram jako duży dowód zaufania a nie tylko konieczność z braku małej ilości granic.

      Usuń
  19. Bywam na kilku blogach, ale nie komentuje. Dzisiaj tak jak ty nie mogłam przemilczeć. Czytam też bloga Barbary Serwin i do dziś czytałam twojego. Paskudnie kłamiesz że ona usunęła jakiś post. Chyba nie przeczytałaś ze zrozumieniem tego co ona pisze. Toczysz swoją prywatną wojnę ze stardust i wykorzystujesz do tego każdą okazję. Wstyd! Post który tak cie zdenerwował był o pomaganiu i nawoływaniem do pomocy. Ona nie kpi z pomagających tylko nie lubi hipokrytek do których ty się zaliczasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, ten jej post czytało wiele ludzi a kilka ma zrzuty. Zarzucasz mi kłamstwo widząc wpis Star? Zarzucasz mi kłamstwo, czytając w moim poście kopie wypowiedzi komentatorów? Naprawdę jesteś taka niekumata? Nie wiesz czego dotyczą zarzuty? Nie usunęła posta, ale przez chwilę miała komunikat, że strona nie istnieje. Weszłam tam jeszcze raz i post wisi.
      Zapytaj jej czy tak było, jak uważasz, że ja kłamię.
      Nie jej post mnie zdenerwował tylko komentarze pod nim. Przeczytaj wszystkie moje odpowiedzi w komentarzach i zobaczysz, co w nich na ten temat piszę.
      Nie lubi hipokrytek? Ja jestem hipokrytką? A na jakiej podstawie tak twierdzisz? To, że piszę o mojej pomocy to jest hipokryzja? A może to, że nie kryłam się z moimi przekonaniami co do szczepień i pandemii to też hipokryzja? A może nazywacie hipokrytami tych, co niosą pomoc, ale nie są po waszej stronie, czyli antyszczpionkowcami?
      A może jestem hipokrytką, bo ... w zasadzie to rzucacie bezczelną potwarz, nawet mnie nie znając. A pani Barbara po raz kolejny mnie obraża, bo wiesz, ona ma na mnie uczulenie i nie potrafi się z niego wyleczyć.

      Usuń
    2. A teraz o Star. Może mi coś opowiesz o tej mojej prywatnej wojnie ze Star. Może dowiem się, co jest jej przyczyną, może podasz jakieś konkrety? Bo wiesz, tak sobie tutaj można rzucać takie info z prawa na lewo- Jaskółka wykorzystała sytuację, bo toczy prywatną wojnę ze Star. Prywatną? A może ty wolisz by ona była oficjalna z fanfarami, werblami i hordami zaprzyjaźnionych wojsk?
      Nie rozśmieszaj mnie, bo mi nie do śmiechu. Czy ty sobie zdajesz sprawę, co Star robi? Nie? To przeczytaj 3wszytskie komentarze i nie insynuuj mi jakiejś wojny ze Star.
      Aha, no chyba, że to ona ci coś tam mówiła. Powiem jeszcze raz, nie rozśmieszaj mnie, większość blogujących już się przekonała, że ta pani lubi konfabulować, naginać i ściemniać.
      Zalazła się obrońca uciśnionych.

      Usuń
  20. Nie wiem dlaczego mój komentarz opublikował się jako anonimowy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaskolko, nie bedzie zadnego odzewau bo szkoda mi mojego czasu i energii szczegolnie wiosna kiedy swieci slonce i swiat jest piekny.
    Ja tylko chce serdecznie podziekowac Tobie i Twoim wszystkim komentatorom za tyle uwagi i serca ktore wlozylyscie w komentarze. Tak zlo tez jest napedzane sercem wiec trzeba uwazac.
    Cieszy mnie niezmiennie kazda wiadomosc, ze nie mozecie zyc beze mnie, to bardzo mile z Waszej strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star, nie wysilaj się na dobre serduszko. Zastanów się nad tym, co wyczyniasz. Żadne Twoje tutaj wpisy tego nie zmienią.
      Ja wiem, że takimi wpisami manipulujesz i zjednujesz sobie ludzi. Pitu,pitu, jaka jestem kulturalna, przyjazna, cudowna.
      Narobiłaś wiele zła, a zachowujesz się jak zdziecinniała babeczka. Twój wpis zostaje zgłoszony.
      Nie więcej ponad dobre zdrowie Ci nie życzę.

      Usuń
    2. Dzieki za ostrzezenie juz sie boje, ale zdazylam sie spakowac:)))))))))))))))))
      I jesli mozesz to kto mi zablokowal konto na FB bo z mojej strony nic nie widze?
      Baw sie dobrze jako i ja sie bawie Twoimi wpisami.

      Usuń
  22. Jaskółko! Wróciłam z Poznania, szykowałam mieszkanie moich dzieci, które planowały sprzedać, bo mają nowe, ale ustaliliśmy, że damy je do użytku jakimś potrzebującym, my z mężem weźmiemy na siebie opłaty.I dziś przyjechały trzy Panie z piątką dzieci. Płakałyśmy wszystkie trzy. Nie mam siły więcej napisać. , ale...miałam wśród znajomych pewną babę(tak, tak właśnie powiem) dziennikarkę ze Szczecina. Ta psychofanka putina wypisuje takie podłości, że ktoś upublicznił jej foto z napisem ruska kurwa. zgłosiła do Facebooka, a ten sprzeciwił się usunięciu tego wpisu, obszernie argumentując!I tu się moje serce uradowało:) Nazwano rzecz po imieniu!* a wiesz, że fizycznie ma ona wiele wspólnego z tą amerykańską gwiazdą:):) Pewnie ten typ tak ma...ruskie trollice... Trzymaj się , Jaskółko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko.... To wy się trzymajcie, będzie jeszcze dobrze i spokojnie:)

      Usuń
  23. No cóż, Gwiezdny Pył nazwała mnie faszystką, bo nie dość, że lansowałam szczepienia to na dodatek stwierdziłam ,że powinny być obowiązkowe, żeby chronić innych, a nie tylko własny tyłek. Niestety, coś się dziewczynie poprzestawiało w głowie. Do Basi Serwin też już nie zaglądam, nie chce sobie nerwów psuć. Dość gładko przeżyję bez czytania jej blogu. Zmieniłam przeglądarkę bym mogła komentować, bo Blogger prowadzi małą wojenkę z Firefoxem i blokuje wpisy z przeglądarki Firefoxa.
    Miłego Jaskółko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz wiem,dlaczego nie mogę komentować np. u Ciebie. A reszta? Przeczytałaś:) Fajnie, że możesz tu znowu pisać.
      Miłego Tobie również:)

      Usuń
  24. Są w Polsce osoby, które są prorosyjskie, wierzą sputnikowi i takim portalom jak zmiany na ziemi, wolne media itp. portale. Spotkałam się nawet z komentarzami typu Putin to wybawiciel a ci, którzy uważają inaczej są nieoświeceni. Drugą dość istotną kwestią to sprawa historii także rodzinnych historii gdzie Polacy doznali krzywdy od Ukraińców np. sprawa mordów w Wołyniu i te osoby nie współczują Ukrainie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten Wołyń jest zadrą nie tylko w sercach Polaków, ale i Ukraińców, ale na litość, jak długo jeszcze.
      Teraz ważne jest pomoc i zrozumienie sytuacji. Jeżeli ktoś nie chce pomagać, jeżeli ktoś czuje, że woli Putina, to niech przynajmniej tego nie manifestuje, bo to hańba.

      Usuń
  25. ha ha ha ha ha ha ...jaka dziecinada. Przedszkole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze tego zrytego kloszarda tu brakuje...dostałaś cynk od koleżanek że im się dupy palą i przyszłaś z odsieczą ruska onuco.

      Usuń
    2. Nie mam koleżanek ani przyjaciółek. Zbieg okoliczności.Czasy bardzo emocjonalne więc dobrze jest przespać się z ripostą albo jej wcale nie zamieszczać. W natłoku informacji odszukać prawdę jest jak Kopciuszka- czyszczenie maku . Nikt mnie nigdy nie nazwał jak Pani- dziękuję.

      Usuń
    3. Kloszardzie, to nie jest przedszkole. Nie ma co rżeć :( Tu jest z jednej strony śmierć, zło i ludzkie tragedie, a z drugiej bezmyślne i złe komentarze. Ponieważ nie jesteśmy w stanie zapobiec tym tragediom, to przynajmniej sprzeciwmy się tym wstrętnym słowom.

      Usuń
    4. Matko... kloszard odpuść sobie. Nie stać cię na powagę?

      Usuń
  26. Hmm. Ja pierdole. Nie wierze w to co przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Hmm. Ja pierdole. Nie wierze w to co przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja też nie wierzyłam i szczerze? Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem, co w tych głowach siedzi.

      Usuń
    2. Kristal, co udajesz przecież udzielasz się na tych blogach.
      Jan.

      Usuń
    3. Miły Janie, czytam tamte blogi i jakoś Kristal na nich nie widuję. Daruj sobie takie insynuacje tutaj.

      Usuń
  28. Nie tylko u niej, czytałam również bzdety u jej koleżanki, ,że to wymysł, farba, oszustwo, chyba...Nie ma pandemii, koronowirusa i wojny. To już paranoja. Negowanie rzeczywistości totalne.Brr....słabo mi,zawieźć do Kijowa i zostawić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Coz za okrucienstwo:)

      Usuń
    2. Czuję się strasznie, bo nie potrafię uwierzyć, że całkiem fajna kobieta sprzed 10lat tak się zmieniła.
      A może anonimie piszesz jednak nieprawdę? Bardzo chiałabym, żeby to nie była prawda.

      Usuń
  29. Przeczytałam pierwszy komentarz i zamarłam!:((
    Wierzyć się nie chce, że ktoś może upaść tak nisko:(

    OdpowiedzUsuń
  30. Macie dziewczyny obsesje na punkcie tej Star :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? To przeczytaj sobie, co jej odpowiedziałam( to jest tam gdzieś w środku komentarzy). My mamy obsesję? Nie śledziłaś przez ostatnie 3 lata blogów, to nie pisz bzdur. I poszukaj w moich zakładkach postów dotyczących pandemii, szczepionek... tam też znajdziesz co, nieco..

      A w ogóle, to mam tego szkodnika powyżej uszu.

      Usuń
    2. Sprawa jest prosta - argumentów broniących czy tłumaczących zachowanie star nie ma. Bo to są cytaty, nie ucieknie od tego, co nawypisywała... Tak że bez takich...że to obsesja czy coś... to czysta manipulacja - takie stwierdzenia i odsuwają w cień meritum sprawy...

      Usuń
  31. Zanim opuszcze to bagno mam jeszcze kilka pytan do wszystkich tu mnie oczerniajacych.
    Czy ktos z Was dal na moje leczenie chocby tylko 0.10 zl? czy w jakis inny sposob poniesliscie koszt tego leczenia? czy ja kiedykolwiek o cos prosilam? zakladalam "fundacje" na rzecz itp.?
    Zajrze tu za kilka dni i chetnie poczytam odpowiedzi na te pytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto i gdzie pisze, że zbierałaś na leczenie???

      Usuń
    2. Tam w środku komentarzy odpowiedziałam Star na jej zarzuty. Warto przeczytać, bo to jest kuriozalne, co mi zarzuciła.
      Tu napiszę tylko, że zarzuciła mi kłamstwo, bo wcale nie byłam świadkiem jej choroby. Zamurowało mnie. Przez cały czas byłam na forum jednym, potem drugim, gdzie była Star, potem na jej blogu otwartym i kiedy go zamknęła, a ona mi teraz pisze, że ja nie miałam pojęcia o jej chorobie i kłamię, że tam byłam.
      Czy jest coś bardziej podłego?

      Tam wyżej wkleiła kopie mojej wypowiedzi z 2013 roku. Przypuszczam, że to była wypowiedź z tego pierwszego forum. I wkleiła ją tutaj, by mi zarzucić kłamstwo.
      Naprawdę brak mi słów.


      Star, wtedy pytałyśmy Cię, jak Ci pomóc, pisałaś, że masz świetną opiekę, że masz swój pokój z łazienką w szpitalu, że lekarze są fajni, śmiałaś się, opisywałaś przygotowania do operacji, żarty z lekarzami....

      Jak możesz teraz nam zarzucać, że nikt Ci nie pomógł? Teraz????A wtedy wszystko było OK?

      Opamiętaj się Star z tymi zarzutami, pretensjami i oczernianiem mnie. Spójrz na siebie, zobacz, co wyczyniasz, wyhamuj.

      I nie waż się tu nic więcej pisać. Największym moim marzeniem jest teraz byś znikła z mojego bloga, życia, a najlepiej z całej blogosfery, bo nic dobrego do niej nie wnosisz.

      Usuń
    3. Uzupełnię, dopiszę do końca: tu jest link do bloga, w którym po raz pierwszy "spotkałam" Star. Jest rok 2013
      http://klubblogownice.blogspot.com/ ( wypowiedź Star-http://klubblogownice.blogspot.com/2013/04/uradzmy-cos.html#comment-form)
      Tu jest link do forum, które otworzyłyśmy (zamkniętego)
      http://www.blogownice.fora.pl/
      To, co wkleiła Star pochodzi z tego Forum.
      Nawet pamiętam, dlaczego wyszłyśmy i utworzyłyśmy "Wspólną miskę"- administratorem była Star.
      Na tym pierwszym dziewczyny chciały, byśmy się bardziej otwarły, pisały bardzo otwarcie o sobie, o bliskich itp. Niektóre to robiły, ale ja jestem, raczej zamkniętą osobą i mnie to nie odpowiadało. A potem dwie mocne osobowości tego forum pokłóciły się i powstała "Miska". Tak to mniej więcej wyglądało, prawda Star?
      Kiedy poprztykałyśmy się z Zante, Ty milczałaś- przyznam, że zawiodłam się trochę na Tobie jako administratorze, ale okazało się, że masz raka i nic więcej już nie było ważne.
      I Ty teraz masz czelność zarzucać mi kłamstwo?

      Usuń
    4. I jeszcze jedno- argument, że mnie nie było na blogu Star, bo nie wpisywałam wielu komentarzy w blogu jest, co najmniej, dziwny. Po pierwsze- miała znajomych multum a komentarzy pod postami kilkadziesiąt, nie ogarniałam często i nie jestem pewna, czy ona sama je czytała.
      Po drugie- nie miałam czasu czytać każdego posta, walczyłam z depresją i sama miałam problemy.
      Po trzecie- kiedy zamknęła blog, myślałam, że będzie nas kilka, najwyżej kilkanaście osób w tym zamkniętym, a tu zaczęły na ten zamknięty walić tłumy. No...
      Zdarzało się, że Star dzieliła sobie komentujących na tych dobrych- piszących zgodnie z jej oczekiwaniami i tych niewygodnych, co to niech spadają na drzewo- odpowiedzi Star opryskliwe, zniechęcające. Jeżeli ktoś tam był, albo jeszcze jest to taka dyskusja dotyczyła zakupu pieca do nowego domu. Dziewczyny radziły, a ona je opieprzała, bo lepiej wiedziała.
      Star... kłamię?

      Usuń
    5. Nie napiszesz tu potwierdzenia, bo nie masz wstępu, a ja już też nie oczekuję Twojego kłamliwego wicia się.
      Wiem, że mam rację. M<nie nie potrzeba archiwum z kopiami, moja pamięć mi wystarczy. Nie jest zaciemniona zakłamywaniem tego, co było.

      I tak powstał cały snuj na temat znajomości Jaskółki i Star.

      Usuń
    6. Jaskóła jesteś nie wiarygodna, najpierw wzywasz do tablicy star a póżniej zabraniasz jej pisać.
      Niestety nie ufam Ci, za dużo mówisz o sobie. Sorry.
      Piszesz jak nawiedzona a takich ludzi trochę się boję.
      Miriam.

      Usuń
    7. Nie musisz mi ufać. Nie wezwałam Star do tablicy, sama przylazła. Jakoś inne, które cytuję nie miały takiej potrzeby. Dziwne nie?
      Wymaganie uczciwości ode mnie w momencie kiedy Star postępuje nieuczciwie jest durne. Ja mam być uczciwa, a ona nie musi? Weź i pomyśl co piszesz.

      Zapewniam Cie, że już ona "uczciwie" obsmaruje mnie na swoich zaprzyjaźnionych blogach. Masz jak w banku. Tam sobie czytaj, co ma do powiedzenia.

      I zmykaj, jak się boisz. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrr......:):):):)Nie musisz tu wchodzić.

      Usuń
    8. Piszę tyle, bo to mój blog i to jest miejsce, gdzie mam prawo przedstawić swój punkt widzenia.
      A z tym nawiedzeniem to sobie daruj, bo nawiedzona jest akurat Twoja idolka. Ona nie tylko jest nawiedzona, ona jest....

      Usuń
    9. Ale czytało się fajnie, no nie? Na takie historie to takie osoby, jak Ty, są pewnie łase i czytają z zapartym tchem...
      Inaczej by Cię tu nie było i nie wpisałabyś tego o nawiedzeniu:):):Buziaczki anonimie.

      Usuń
    10. Twoimi wypowiedziami tutaj dajesz świadectwo o sobie.
      I powiem Ci szczerze, nie chciałabym spotkać ciebie na swojej drodze.
      Widać u ciebie zajadłość i zawziętość pod przykrywką dobrodusznośći.

      Usuń
    11. Pamiętaj że Twoje komentarze, czytają też twoje koleżanki z blogów i jak myślisz co pomyślą o Tobie. Nie powiedzą Ci tego wprost ale swoje wiedzą, tego możesz być pewna.Joanna

      Usuń
    12. I vice versa. O sobie to ja wiem wszystko, Ty o mnie nic. A jeżeli na podstawie moich wypowiedzi coś takiego piszesz, to znaczy, że nic nie zrozumiałaś.I śmiem twierdzić, że bez czytania wkleiłaś swój komentarz.
      Nie jestem dobroduszna i nie mam zamiaru taką być.
      To Ci powinno wystarczyć.

      Usuń
    13. Joanno, to jest ich odbiór, ich sprawa jak mnie odbierają. Ja jestem przyzwyczajona do różnych reakcji niekoniecznie dobrych dla mnie. Ale dziękuję Ci za tak ogromną troskę, z całego serca dziękuję, masz piękną duszę.
      Zastanawiam się, skąd wiesz, że mi tego nie powiedzą? Ale to już sobie zostawiam do przemyślenia.

      Usuń
  32. Jaskółka
    Za bardzo bierzesz to do siebie. Za bardzo się przejmujesz. Świata nie zbawisz. Ludzi nie zmienisz. Nie przekonasz argumentami tych, co słuchają z uwielbieniem tylko własnego głosu, własnego zdania. Nerwy se zszargasz i to bez sensu.
    Poglądy gwiazdy są tak żenujace że tylko obśmiać , otrzepać proch z sandałów i iść dalej. Szkoda czasu na takie miernoty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybeńko, takie słowa czytam, słyszę bardzo często. Świata nie zbawisz, ludzi nie zmienisz. Nie, nie zbawię, nie zmienię, ale nagłośnię, mądrzy ludzie sami zrobią, co uważają za stosowne.
      Ale moja wiara w człowieka jest niezłomna- mam feler charakterologiczny, niestety. A teraz nie potrafię uwierzyć, że od, co najmniej 10 lat, działa w blogosferze osoba, która oplotła pajęczyną wiele osób, wsączyła im swoje przekonania- strasznie szkodliwe- i te osoby jej wierzą, powielają jej nonsensy.
      I nawet nie to jeszcze mnie bulwersuje, ludzie mają swój rozum, uważają, że ma ona rację, trudno.
      Mnie zbulwersowało to, że świadomie z premedytacją na moim blogu, zarzuciła mi kłamstwo, wklejając wycinek mojej wypowiedzi sprzed iluś tam lat. Doskonale wie, że od początku naszej znajomości (Był taki blog "Blogownice" i tam się poznałyśmy wirtualnie) do momentu mojego wyjścia z jej zamkniętego bloga (chyba 2019 rok to był, albo 2018) byłyśmy razem. Od początku "towarzyszyłam" jej w jej chorobie i ona teraz pisze mi, że kłamię?
      I robi to doskonale wiedząc, że są na blogach dziewczyny z tamtych blogów i dwóch forum?
      Rozumiesz coś z tego? To jest bulwersujące. Za wszelką cenę trzeba udupić Jaskółkę, to wkleję wyrwany z kontekstu cytat i zarzucę jej kłamstwo. To jest chore.
      To naprawdę już jest choroba.

      Usuń
    2. Ja te bulwersacje mam.za sobą. Jej akcja z wyrzuceniem mnie i moich znajomych była tak śmieszna i pokazująca jak niski poziom intelektualny ma ta osoba że szybciutko się odcięłam emocjonalnie. Też byłam przy niej w chorobie, ale dla niej nic nie ma znaczenia poza nią samą. Jej prawda jest jedną i niepowtarzalna.

      A poleciałam za prognozę pogody co nieustannie mnie uśmiecha🤣🤣🤣🤣

      Usuń
    3. No to teraz i mnie uśmiechnęło :):):)

      Usuń
  33. Pamiętacie polskie powiedzenie,że "Gość jak ryba,po trzech dniach śmierdzi"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i????? Jest takie powiedzenie, ale.....?

      Usuń
    2. Jest na to sposób
      Trzeba gościa zjeść najpóźniej 2go dnia😁

      Usuń
    3. :):):):) Potrzebuję czasu, by wyjść z niebotycznego zdumienia. Pójdę z Bezą na spacer, a potem chyba napiszę następny post:):):) Strawny, nie zepsuty:):):)

      Usuń
    4. Od zawsze wiedziałam, że babsko jest obrzydliwe, kłamliwe, wulgarne, tchórzliwe o intelekcie nogi stolowej😂 Niewątpliwie miała trudne dzieciństwo jak jej idol Wołodia 🤣🤣🤣

      Usuń
    5. Ja ją znam długo i naprawdę widziałam jej przemianę. A może już na początku pomyliłam się, ale moja wiara, że nie może być człowiek aż tak paskudny kazała przymykać oczy? Nie wiem.
      A z tym Putinem? Po co komu rejestracja na ruskim portalu? Tak, to antyszczepionkowy portal, ale ten ostatni wpis, który zamieściłam w poście mówi więcej.
      Przy czym nie trzeba specjalnie buszować po Necie- wystarczy wklepać imię i nazwisko, a pokaże się trochę linków, gdzie ta osoba jest "zaznaczona' w jakiś sposób.
      I jeszcze jedno- w kilku blogach w obserwatorach podała swoje imię i nazwisko, żadnej tajemnicy nie ujawniam i nie naruszam danych osobowych, bo i taki zarzut może być z tamtej strony. Wszystko legalnie, bez naruszania tajemnic:):)

      Usuń
  34. Jaskółko. Ten pierwszy obrazek u mnie nie otwiera się. Co on przedstawia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Który pierwszy? Na pasku czy w poście?

      Usuń
    2. W poście. Przed pierwszym wklejonym komentarzem Star.

      Usuń
    3. Obrazeczek przy wpisie Star? To jest jej avatar i nie otwiera się

      Usuń
    4. Wejdź do pani Barbary i tam przeczytasz cały komentarz, o ile jest tam jeszcze.

      Usuń
  35. Jestem chyba tępa bo nie umiem jej bloga znaleźć w necie a podobno tam się udzielam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma przecież zamknięty blog. Udzielasz się tam? A tak, to może być to samo zjawisko, co przenikanie mądrości męża do mózgu Star, przez co wydaje się jej , że już wszystkie rozumy pozjadała i może innych instruować:):)A nie, instrukcje to ona otrzymuje z innego źródła.

      Usuń
    2. Robię się zjadliwa, cholera, wkurzył mnie anonim, który zarzuca mi brak uczciwości, bo nie wpuszczam tu Star. Była, mogła napisać to, co chciała. Napisała to, co chciała i nie ma więcej wstępu.

      Usuń
  36. Polski rząd pochwalił się, że pośle Ukrainie Migi, czym durnie ujawnił zamiary NATO. Tym samym odciął Ukrainie następne źródło pomocy.

    To jest wkurwiające, a nie jakaś Star,

    Zamykam komentarze, bo zaczynają mi tutaj różne mądrale wchodzić. Mądrale masochistki, boją się mnie, nie chcą mnie spotkać na swojej drodze, ale tu włażą i mnie pouczają.

    Coś pięknego.

    OdpowiedzUsuń