Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję autora i/lub źródło), stanowią więc moją własność. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez podania adresu tego bloga. (Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)
To latający talerz w ogrodzie czy elektryczna meduza, znaczy chełbia? 😀
OdpowiedzUsuńA nie wiem, przyleciało, poleciało:):):):):):)podobało mi się:)
UsuńWoda na młyn dla tych, którym wydaje się, że widza więcej :-)
OdpowiedzUsuńA wiesz, nie pomyślałam w ten sposób:):) Zobaczyłam, zrobiłam fotkę i wkleiłam dla zabawy:):) Ale kto wie? Może masz rację?
UsuńCiekawe foty. Komentarze u abasi na twoj temat tez ciekawe. Czyzby teatralna pod przykrywka?
OdpowiedzUsuń???
Usuńna moje racjonalne(?) oko to klosz od lampy w szybie się odbił, ale dotarło to dopiero do mnie przy przedostaniej fotce, bo na tych wcześniejszych złudzenie jest zaiste mocne...
OdpowiedzUsuńto mi przypomniało inną historię z małolackich czasów... w domu był serwis obiadowy: białe talerze i salaterki w różne kolorowe paciaje... jedna paciaja do złudzenia przypominała plasterek ugotowanej marchewki... kiedyś podczas jakiegoś rodzinnego spotkania, jakieś święta, czy cóś, na stół wjechały salaterki z rybą w galarecie w której były też ugotowane warzywa... parę osób uparcie próbowało nadziać na widelec ten namalowany "plasterek marchewki", to był naprawdę komiczny widok plus odgłos stukania widelcem w salaterkę, nie każdy od razu dostrzegał, o co tu naprawdę chodzi, LOL...
p.jzns :)
:):):):):):) No wyobrażam sobie to dziubanie w plasterek:):):):)
Usuńpamiętam, że jeden wujek był naprawdę bardzo uparty, wszyscy już załapali motyw, a on dalej nie i było trochę śmiechu... gdy się zorientował, że jest obserwowany, zapytał wtedy "no cooo?", poprawił palcem okulary takim gestem, jakby pukał się w czoło, po czym dziubał dalej :D
UsuńUpór niejedno imię ma:):):) Musiały odchodzić niezłe chichoty:):):)
UsuńPolujesz na latające klosze?
OdpowiedzUsuńNo, z siatką na motyle:) Nie masz pojęcia jaka to super zabawa:):):):)
Usuń