Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję autora i/lub źródło), stanowią więc moją własność. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez podania adresu tego bloga. (Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 4 czerwca 2023

Dzisiaj idziemy.... bo...


 PS. Nie mam siły już , wyłączyłam komentarze. Przepraszam

26 komentarzy:

  1. Dzisiaj to idę do baru za miastem. Fajny spacer, 6 km w jedną stronę i w dodatku etykiety uzupełnię, bo zbieram choć tylko z tego browaru...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer też fajny. Pochwalisz się na blogu, jakie etykiety zbierasz?

      Usuń
  2. Miałam jechać, z bratem i bratową, ale synowa chora i jestem u wnuka, który tez po chorobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale wiesz co? Ja mam poczucie, kiedy tak piszesz, że jest nas więcej i więcej...

      Usuń
  3. Idziemy, bo trzeba. Ja nie idę dla siebie, bo tu bywam tylko dla taty, ani dla dzieci- część na emigracji, część o niej myśli. Dla własnego sumienia idę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliśmy, było fajnie. Nie mam poczucia, że zmarnowałam czas i nic to nie da.

      Usuń
  4. Przez ten jeden dzień Naród połączony ponad podziałami. Suweren wreszcie da Głos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to będzie przełom, może ci niezdecydowani zobaczą z kim iść do wyborów...może.

      Usuń
  5. jak zobaczę wieczorem wyrwane trzewia małego i reszty potworów wiszące na murach miasta, to może uwierzę, przecież ten naród do niczego się nadaje...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. */errata: nie nadaje, a zresztą jaka to różnica...

      Usuń
    2. Ty jesteś częścią tego narodu.

      Usuń
    3. "Mój pojedynczy głos nic nie zmieni" powiedziało 10 milionów obywateli.

      Usuń
    4. okay, jestem, jestem... tylko tą lepszą częścią...
      bardzo dobrze zresztą, że tam nie pojechałem, bo od jesieni 2020 radykał antykomunistyczny, antyreżimowy się ze mnie zrobił i jeszcze bym narozrabiał :)

      Usuń
    5. A ja mam mieszane uczucia... Polacy lubia po wolnosc maszerowac, pokazujemy swiatu piekne pochody- gorzej, ze malo co z tego wychodzi. Bylo juz tyle demonstracji za tej kadencji i co? Ano pstro...pokrzyczeli, pochodzili, swietnymi haslami pomachali

      Usuń
    6. Piotr- na myśl by mi nie przeszło nazwać siebie lepsza częścią społeczeństwa. Naprawdę za takiego siebie uważasz?
      Nie czujesz w swoich słowach pogardy? Zresztą uważaj siebie za co chcesz, przecież i tak nie mam wpływu na to, co ludzie o sobie myślą. Ja Ciebie odpieram pozytywnie jak normalną część społeczeństwa, ani lepszą, ani gorszą. Jesteś:)i masz poglądy zbliżone do moich.

      Usuń
    7. Aniu, oby tym razem zakończyło się to sukcesem:)

      Usuń
    8. To zabawne. Podział zawsze zaczyna się od wmówieniu komuś/sobie że jest się lepszym, mądrzejszym i sprawiedliwszym. Że źli zawsze są oni, przez co wszelkie różnice powodują z marszu niechęć, a prowadzą do wrogości. O tym, że strony sporu się radykalizują a znika centrum już nie wspomnę, bo w sumie to też taka oczywistość.

      Usuń
    9. Rade- zabawne? Może Ciebie to śmieszy, ale ja nie widzę w tym nic śmiesznego. Wyśmiewa się Kryszaka, marsz, każdą próbę walki z tym, co nas otacza- walki piosenką, wierszem, apelem plakatem znaczkiem czy właśnie obecnością na marszach.
      Jak tłumaczyłam, że na zmianę mentalności potrzeba czasu, to zostałam okrzyknięta zwolenniczką ludzi, których broniłam. Trzeba czasu, by ludzie poznali, zrozumieli, a na blogach same raptusy i już, już, już macie się zmienić, odstąpić od wiary, wywalić księży, "wystrzelać" stare mohery i w ten deseń. Kto tu kim gardzi i stawia siebie na piedestały? Słowa pogardy leją się strumieniem, a to właśnie ci ludzie powinni tłumaczyć, przemawiać do rozumu, rozumieć drugą stronę, bo to ludzie deklarujący wykształcenie, wrażliwość itp.
      Ludzie ze wsi, ludzie słabiej wykształcenie nie potrzebują wielkich słów, oni chcą by szanować ich poglądy, ich wiarę, ich upodobania. Co komu szkodzi, ze lubią disco- polo i festyny, że lubią piwo i kiełbaski? Co komu przeszkadza, ze modlą się do "obrazka" na korze"? Ugryzie to kogoś? Ze ciemnota? Może i tak, ale ta ciemnota ma uczucia i honor. Pluj na te ciemnotę, a odwdzięczy się tym samym. Ale potem nie dziw się, że nie potrafisz się z nią dogadać.
      Pisałam, że Kryszak trafił do serc, bo taka była potrzeba tych ludzi. Dzisiaj na transparentach były hasła z jego piosenki. A czytam- banał, plagiat, słabizna...bo [przecież "wielka sztuka" liczy się... dla kogo? Dla tych normalnych zalatanych ludzi?
      A najgorsze jest to, że zamiast jakiejś propozycji, to fochy i fumy... bo przecież "góra" nie będzie się zadawała z motłochem.

      Usuń
  6. Byłem przez chwilę w tej całej grupie ludzi. Ogólnie tłumy nie dla mnie są.

    Najważniejsze jest to, aby wszyscy, którzy dziś byli zagłosowali w sposób odpowiedzialny na jesieni. Bo sam marsz zostanie zaraz zdegradowany w TVP do ,,zbieraniny post komunistycznych aparatczyków, działających pod dyktando niemiecko-rosyjskiego kondominium" czy jakoś podobnie. Nie mówiąc o ilości osób, każda kolejna wrzutka będzie zawierała mniejsze i mniejsze liczby.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych ludzi wierzę, ważne jest to, by ci wahający się zagłosowali przeciw PiSowi. I ten marsz był również skierowany właśnie do niezdecydowanych. Bo my już wiemy, a oni jeszcze się wahają.

      Usuń
    2. Niezdecydowani mogą oglądać też programy TVP i w rezultacie mogą ulec manipulacji jakiejś. Zamiast marszu do tych ludzi powinno się kierować jakieś kampanie, które poza telewizją będą o wpływie pewnych decyzji PiS na ich życie. Wystarczy zacząć od zaakcentowania na przykład skąd pochodzi 500+. Albo 13, 14, 15, 16... 68 emerytura. Potem jakieś inne rzeczy można zaznaczać.

      Usuń
    3. To też prawda. Mnie chodziło o tych bardziej w stronę opozycji. Oni nie chcą z Tuskiem i nie chcą z PiSem. I takim mówię- nie głosujesz na Tuska, w opozycji jest mnóstwo sensownych ludzi. Tusk nie będzie sam rządził. W te + większość ludzi już nie wierzy. Oni nie chcą pieniędzy, oni chcą poprawy życia, ale nie w taki sposób. I nie chcą już obiecanek polegających na fałszywkach. Ludzie widza, że PiS jedną ręką daje, a drugą wyciąga podwójnie z kieszeni i to idzie na prywatę a nie na społeczeństwo.

      Usuń
    4. Ano właśnie to jest tragedia tego narodu. Zawsze głosuje przeciw.

      Usuń
    5. Jaka tragedia, i czy zawsze przeciw. Matko jak Wy demonizujecie "ten naród". A my wcale tak bardzo się nie różnimy od różnych nacji, tylko, że mało o tych nacjach wiemy. Turcy, Węgrzy...i na siwcie wiele takich.

      Usuń
    6. Jacy "My" demonizują? To nie wina narodu, że głosuje przeciw, tylko elit, które nim rządzą. Wszelkiej maści złodziejów, nieudaczników i szkodników. Wolałbym jednak żeby naród miał możliwość głosować za czymś.

      Usuń
    7. No właśnie- kto jest tą elitą? Bo nie rządzący, to nie elita, to dno, dna, ale ludzie uwierzyli, że to elita. Elity obraziły się na ludzi z dołów, że zagłosowali na PiS. I to elity dołami gardzą, elity, które doprowadziły do tego, że doły poczuły się. zlekceważone, ostawione na boczny tor. I to zarzucano Tuskowi.
      Czytaj na blogach, na Facebooku, Twitterze itp. co "elity" wypisują o ludziach "z dołów". Zresztą... napisałam powyżej.

      Usuń