Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję autora i/lub źródło), stanowią więc moją własność. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez podania adresu tego bloga. (Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

piątek, 30 września 2016

Szaleńcy przeciw kobietom- nowy projekt w Sejmie



"Podczas gdy kobiety w całej Polsce szykują się do protestu przeciwko zmuszeniu ich do rodzenia za wszelką cenę, do Sejmu wpłynął kolejny projekt. Jego autorzy powołują się na Watykan i postulują zmiany w prawie, które w praktyce odetną kobietom dostęp do antykoncepcji.

Projekt jest już w Sejmie - został złożony w trybie petycji, więc nie wymagał 100 tys. podpisów. Podpisało się pod nim 86 organizacji dążących do delegalizacji przerywania ciąży i ograniczenia lub odebrania kobietom dostępu do antykoncepcji. O sprawie napisała na Twitterze Agnieszka Rogal, reporterka Radia TOK FM.



Projekt ten również zakłada zmuszenie do donoszenia ciąży kobiet zgwałconych, chorych umierających i w innych przypadkach ciąży powikłanej, ale oprócz tego postuluje taką zmianę prawa, która w praktyce zdelegalizuje antykoncepcję.

Art. 154a. Kto wytwarza, wprowadza do obrotu, reklamuje, zbywa lub nieodpłatnie udostępnia środek o działaniu poronnym lub antynidacyjnym, podlega karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.”
Jak podkreśla dr Grzegorz Południewski, medycyna nie zna pojęcia "środka antynidacyjnego", ale to enigmatyczne sformułowanie, odnoszące się prawdopodobnie do zapobieżenia niechcianej ciąży, jeśli zostanie przegłosowane, w efekcie doprowadzi do tego, że lekarze będą mogli pójść do więzienia za wypisanie kobietom pigułek antykoncepcyjnych (zarówno klasycznych jak i awaryjnych, zażywanych w przypadku np. pęknięcia prezerwatywy lub gwałtu).



W sobotę 1 października pod Sejmem odbędzie się protest przeciwko odrzuceniu projektu obywatelskiego Ratujmy Kobiety. W poniedziałek 3 października odbędzie się Ogólnopolski Strajk Kobiet przeciwko pracom Sejmu nad zaostrzeniem przepisów ws. przerywania ciąży. Strajk zainicjowała Marta Lempart z Wrocławia, ale poszczególne wydarzenia są organizowane indywidualnie przez mieszkanki/-ców poszczególnych miejscowości"




Więcej o projekcie można przeczytać tu http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=741&id=19533 
Włos na głowie staje:(