środa, 19 sierpnia 2020

"O jeden zmarnowany zachód słońca za dużo..."


Tyle było już pięknych zachodów słońca, a ja nie zdążyłam uwiecznić nawet połowy z nich. Za szybko przemijają. Szkoda.
Taki mam wieczorny widok z dużego tarasu- na ogród siostry




A taki na wieczorne lipy z tarasu wschodniego

I jeszcze na południowy zachód, na dole ogrodu







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz