Lipiec
typowy. Upały i burze. Może te burze bardziej gwałtowne, może
większe ulewy, niemniej mnie się lipiec zawsze tak kojarzył- upały
i burze. U nas w tym roku burz malutko. Większość przechodzi
bokami i deszcze też niezbyt ulewne. Dzisiaj pada i to dosyć mocno,
jednakże do ulewy temu deszczowi daleko. Zaskakują w tym roku
rośliny. Wprawdzie kwiaty kwitną bardzo obficie, ale czas ich
kwitnienia jest dziwnie krótki. Liliowce potrafią kwitnąć
przeważnie trzy tygodnie. Rozwijają pąki jeden po drugim, co
trwa. W tym roku pąki liliowców rozwinęły się wszystkie niemal
równocześnie. Skróciło to czas ich kwitnienia o dobry tydzień.
Tak samo juki. Tego lata wypuściły bardzo dużo kwiatostanów.
Niestety, kwitły niecałe dwa tygodnie. I tak samo, jak u
liliowców, rozkwitły niemal równocześnie wszystkie kwiaty na
łodydze.
Dało
to efekt „ogrodowej białej piany”. Prześliczne, białe kępy
były niewiarygodnie efektowne. Tak piękne, że pozwoliłam sobie,
podzielić się z Wami ich widokiem.
W
ogrodzie rośnie 9 kęp juki, które mają 20 lat. Kwitną co roku i
nie zdarzyło się, żeby nie zakwitły w ogóle. To juka karolińska,
bardzo wdzięczna w uprawie. Jedynym zagrożeniem dla niej są myszy,
które lubią robić między karpami gniazda, oraz choroby
grzybowe.
Mam
wrażenie, że pod jednym krzakiem mają również swoją kryjówkę
zaskrońce. Na wiosnę, właśnie wśród nich, zniknęła nasza
piękna, wielka gadzina.
„Bylina
pochodząca z południowych stanów Ameryki Północnej. Tworzy tuż
przy ziemi rozetę liści o 30–60 cm długości i 3–10 cm
szerokości. Liście są sztywne, mieczowate, ostro zakończone,
ciemnozielone z błękitnym woskowym nalotem, brzegi mają białe,
włókniste.
Juka
kwitnie dopiero po kilku lub nawet kilkunastu latach uprawy.
Pojedyncze, białoseledynowe dzwonkowate kwiaty o długości około 7
cm zebrane są w okazały kwiatostan, który znajduje się na
zakończeniu wyrastającego ponad liście grubego pędu
kwiatostanowego o wysokości 100–200 cm.
Juki
kwitną od końca czerwca do początku sierpnia. W ogrodach sadzi się
je pojedynczo, bardzo często na trawnikach lub grupami na dużych
rabatach. Można je także sadzić pojedynczo do dużych pojemników
(głębokich).
Wymaga
gleby żyznej, dobrze przepuszczalnej, lekko alkalicznej
(zawierającej wapń). Pożądane dla niej jest stanowisko osłonięte,
jednak w pełnym słońcu (rośliny posadzone w cieniu nie kwitną).
Latem
należy ją obficie podlewać, zraszać liście i zasilać co tydzień
płynnymi nawozami mineralnymi. Zima rośliny posadzone w pojemnikach
najlepiej przechować w widnych i chłodnych pomieszczeniach. Jukki
rosnące bezpośrednio w gruncie dobrze jest na zimowe miesiące
zabezpieczyć przed mrozem na przykład gałęziami świerka.
Juki
rozmnaża się przez podział silnie rozrośniętych roślin - można
to robić wczesną wiosną lub w drugiej połowie lata.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz