Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję autora i/lub źródło), stanowią więc moją własność. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez podania adresu tego bloga. (Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 2 lipca 2017

"Ludzkie dłonie mogą budować, lub zniszczyć nasz świat"- Daniele Quido




„Ludzkie dłonie mogą budować, lub zniszczyć nasz świat” twierdzi włoski artysta Daniele Quido. Według niego, w świecie, gdzie dużo uwagi poświęca się ciału, ręce są niedoceniane. Dlatego stara się je ukazać w nowym świetle. Mówi, że ręce są najbardziej ekspresyjną częścią ciała i można za ich pomocą mnóstwo rzeczy wyrazić.
Urodził się w 1950 roku w Soverato we Włoszech. Najpierw uczęszczał do liceum plastycznego, potem, w 1972 roku, ukończył studia w Brera School of Arts na kierunku rzeźbiarstwo. Po ukończeniu studiów mieszkał przez 4 lata w Indiach i nadal kształcił się artystycznie. Swoje życie artystyczne zaczynał jako ilustrator hiper- realistyczny, współpracując z firmami reklamowymi oraz edytorskimi, wykorzystując, a także testując, różne techniki malarskie.
Opracowuje i maluje różne projekty, od małych do olbrzymich, głównie w reklamie. Maluje również obrazy naścienne, zarówno w prywatnych, jak i w budynkach użyteczności publicznej.
 W 1990 roku do swego artystycznego dorobku dodaje nowy, oparty o doświadczenia, wykorzystując technikę malowania ciała. Maluje ciała modeli, odpowiednio do sytuacji takich, jak zdjęcia reklamowe i reklamy, pokazy mody, wystawy.
W 200 roku wywołał ogromne zainteresowanie międzynarodowe, ukazując „Handimals”, sztukę malowania dłoni.
Daniele Quido interesuje się przyrodą i mocno angażuje się w ruchy ekologiczne oraz w imprezy charytatywne, mające na celu ochronę przyrody.
Te przyrodnicze zainteresowania zainspirowały go do stworzenia swoistej sztuki ukazywania zwierząt za pomocą malowania dłoni. Zgodnie ze swoim zamiłowaniem do hiprer- realizmu, Daniele maluje dłonie, pilnując najdrobniejszych szczegółów tak, by namalowane zwierzęta były jak żywe. Najdrobniejsze piórka, połysk łusek gadzich, kolor tęczówki kota- wszystko to Daniele oddaje wiernie w swoim malarstwie. Gdy patrzymy na te obrazy, mamy wrażenie, iż widzimy żywe zwierzę. Mamy je ochotę dotknąć, sprawdzić, czy żyje, czy jest prawdziwe.








Daniele twierdzi, że jego prace nie są sztuką dla sztuki. „Zwierzęta na rękach” to „dać rękę zwierzęciu”- podaj rękę zwierzęciu do ochrony. Artyści mają szansę poprzez swoją sztukę wysyłać przekazy. Moim przekazem, mówi Daniele, jest ochrona natury, chronić życie, nie niszczyć.
Do wykonania malunków na dłoniach Quido nie używa farb. Malując zwierzęta, czy inne rysunki na rękach, Daniele używa sproszkowanych substancji, zmieszanych z wodą bez kleju. Jest to po prostu makijaż, który utrzymuje się przez kilka godzin. Makijaż ten można łatwo zmyć.
Wystawy Daniele Quido zawierają duże zdjęcia jego prac i są bardzo popularne na świecie.





 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz