Dzisiaj tylko to. Na razie próbuję się "odetkać". Ktoś napisał, że tylko jeszcze kotwicy powstańczej brak. Macie pomysł, gdzie by tu ją.....?
PS. Już wiem, zamysł był pewnie taki, by to było narodowo- ojczyźniane. Pomijam tandetne wykonanie ptaszora, ale trzeba było uzupełnić cały strój o:
- diadem z Maryjką jako wyraz: "Polska katolicka tylko dla katolików"
- łańcuch z kotwicą, zapięty wokół kostki, ciągnący się po ziemi- symbol uciemiężenia Polski- Mesjasza narodów.
Najbardziej podoba mi się szłapa ptaszora ze szponami i jego "wyraz pyska (?)".
Coś na wzór zasępionego orła z Ulicy Sezamkowej
To dzielo krawieckie stworzyla projektantka ubran kukly prezydenckiej. Dlaczego jej nie zaprojektuje takiego kiczu?
OdpowiedzUsuńMyślisz, ze to krawcowa dudziny? Te ubranka przezydentowej też nie są jakieś powalające.
Usuńhttps://plejada.pl/newsy/miss-supranational-internauci-zartuja-z-sukni-od-projektantki-agaty-dudy/1v1jtrn
UsuńTo beztalencie nazywa sie... Piorun.
Przez piorun przeleciała błyskawica "tfurczości". To mógł być całkiem niezły strój, gdyby nie straszna tandetność wykonania. No i zabrakło projektanta "ptaka", który złapałby proporcje i coś z tą ptasią szłapą zrobił.
UsuńO matko, czy ta biedaczka widziała się w lustrze?
OdpowiedzUsuńDawać tego, co jej to podsunął!
Zerknęłam na jej Instagram. Fotki jak u Joli Rutowicz. Rośnie nam kolejna siostra Godlewska. Focie z góry na biust, ryjeczek lub serduszko usteczka. Kurcze, to przecież nie jest brzydka dziewczyna. Dlaczego robi się na wampa idiotkę?
UsuńA na zdjęciu jeszcze jedno mnie zirytowało- fryzura. Takie fryzury upinały panny młode w latach 60tych, a do nich dopinały welon. Nie każdej pasuje. A gdyby fryzjer u0piął jej włosy tak, by spadając z lewej strony na ramię równoważyły łeb ptaka, to byłaby przynajmniej równowaga optyczna. Na razie to łeb ptaka ciągnie całość w jej prawo, nasze lewo.
No to już wolałabym w worku jutowym chodzić niż w czymś takim. Komuś nieźle szajba we łbie odbiła. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
OdpowiedzUsuńOglądałam ana YT kawałek transmisji z tego konkursu- były dziewczyny w strojach, powiedzmy, narodowych. Te stroje też były trochę dziwne, ale w sumie piękne, dopracowane, a strój naszej to wielka fuszerka i niechlujstwo. Jeżeli ktoś miał już taki pomysł, to trzeba było to porządnie wykonać.
UsuńNasza, choć piękna, to wyglądała przy tamtych jak prowincjonalny kopciuszek.
A dlaczego orzeł ? Nie powinna być kaczka ?
OdpowiedzUsuńKaczka krzyżówka? Biała? Miał być strój narodowy to i wymyślili. Nawiasem, chyba nie ma czegoś takiego, jak strój narodowy. Owszem, pewne kraje mają charakterystyczne ubiory, ale to raczej nie są stroje narodowe. Oglądałam kilka prezentowanych strojów "narodowych", przez uczestniczki- raczej mocno przerysowane i bardziej kabaretowe.
UsuńMogła przecież inaczej zaznaczyć barwy narodowe na sukni, a nie nosić białego truposza w roli orła.
Nie kaczka krzyżówka tylko kaczor 🤣 hyc spod sukienki by wyskoczył 🤣
UsuńMoże lepiej kaczor, niż indor? No coś Ty, Kaczki teraz nie można postponować, bo to obraza najjaśniejszego kurdupla. Orła można, kaczki nie.
UsuńTak orła wymęczyć? wyszło groteskowo, co tu dużo gadać! ciekawa jestem, czy szanowne jury zwróciło choćby cząstkę uwagi na ten narodowo-ojczyźniany wydźwięk stroju, czy tylko widzieli żałosnego ptaszora?
OdpowiedzUsuńTam były piękne dziewczyny w bardzo ładnych, dopracowanych strojach. Nasza na ich tle to sirotka Maryśka. Nie dość, że strój dziwaczny, fryzura jak z kosmosu, to jeszcze tandetą zaleciało. Szkoda dziewczyny.
UsuńBrak mi slow. Z drugiej strony czyz dawniej nie nosilo sie lisa kolo szyi? Jednak zestw ktory pokazalas to zupelno dno.
OdpowiedzUsuńNosiło się lisa wokół szyi, ale to był "prawdziwy" lis, a nie atrapa. Idąc tym tropem, do tej sukni powinien być wypchany orzeł. O matko, boska...A może powinna mieć skrzydła husarii?
UsuńW ogóle cały pomysł z takim strojem narodowym, jest tak idiotyczny, że aż szczypie.
Puchatek i Prosiaczek przyprowadzili do Kłapouchego nową koleżankę...
OdpowiedzUsuń- spójrz Kłapousiu, to jest Dama z Orłem...
- chyba z kurczakiem... musicie przy jedzeniu?...
Kłapouchy zwrócił chwilę temu zjedzony oset i wpatrzony w pobliskie krzaki Stumilowego Lasu zapytał:
- a kiedy ona to zdejmie?...
p.jzns :)
:):):):)Oset to ja zwróciłabym zaraz po zjedzeniu.:)
Usuńsprawa względna, bo akurat oset był bazą diety Kłapouchego... pamiętasz jak było z Tygryskiem?... nikt nie wiedział, co jadają Tygryski i każdy go częstował go swoim przysmakiem: Puchatek miodem, Prosiaczek żołędziami, a Kłapouchy ostem... i było jak w mruczance: "Gardzi miodem szalony, zje żołędzia to pluje, a na oset się krzywi i powiada, że kłuje"... co było dalej to pewnie wiesz...
UsuńNo wiem, ja z kolei znam takie powiedzenie: "To co tygryski lubią najbardziej". A lubią to, co sobie akurat upodobasz:) Oset ostowi nierówny. W naszym ogrodzie rośnie oset, który ma miękkie liście. Tego Kłapouchy chętnie by zjadł.
UsuńNie jestem zagorzałą patriotką i nie wywieszam flagi co święto ale poczułam smutek i żal, że ktoś tak ją sprofanował. Szkoda dziewczyny, przyklei sie jej ta łatka.
OdpowiedzUsuńPonoć postawiono ja przed faktem dokonanym. Najpierw przedstawiono jej inny projekt- też z orłem, ale bardziej elegancki. Potem ona pojechała na zgrupowanie, z którego nie mogła wyjechać, dowieziono jej suknię koszmar.
UsuńNie znoszę, kiedy wykorzystuje się symbole narodowe niezgodnie z przeznaczeniem. tez nie wywieszam flagi. Mieszkam w Polsce i nie potrzeba tego podkreślacć tak, jak w Ameryce- prawie przed każdym domem maszt z flagą.
Ja kocham tom kurem
OdpowiedzUsuńZ prywatnego źródła wiem, że jej matka to sucz. Karma wraca...
OdpowiedzUsuńNo popatrz, czyli kurak zadziałał, jak miał zadziałać:)Tylko, dlaczego na córce się odbiło?
UsuńNie śledzę tego typu imprez, dlatego wszystko po fakcie do mnie dociera. Jakoś specjalnie mnie to nie dziwi przy obecnym nastawieniu ekipy rządzącej. Całość udana jak wcześniej wymienieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Do mnie też po fakcie dotarło, ale sobie potem obejrzałam na YT wyrywki z imprezy.
UsuńOna powinna jeszcze tam zatańczyć w takt disco polo i byłby pełny obraz naszej współczesnej "kultury narodowej"