czwartek, 7 kwietnia 2022

A tymczasem...(6) Rząd wdraża program "miska ryżu+"

"Totalny blamaż rządu. Wystawili nas do wiatru". Negatywne skutki decyzji odczujemy wszyscy


Przez kilka tygodni byliśmy karmieni rządową propagandą. To jest totalny blamaż rządu, który kolejny raz wystawił nas do wiatru – grzmi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. To jego reakcja na decyzję Komisji Europejskiej, która nie zaakceptowała wniosku Polski o zgodę na dopłaty do nawozów.

Rolnicy, zapewniani przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że dopłaty do nawozów będą, spokojnie czekali na decyzję Brukseli. Dziś znamy już odpowiedź. Jak poinformował resort, Komisja Europejska nie zaakceptowała wniosku Polski w tej sprawie.

O tym, że nie wszystko jest jednak przesądzone, przekonuje Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa. "KE zgodzi się na dopłaty do nawozów (i nie tylko do nawozów) w wysokości nawet do 35 tys. euro na gospodarstwo. To gwarantuje 'mój' komunikat Komisji z 24 marca br. Jest tylko jeden warunek: MRiRW musi złożyć prawidłowy wniosek, nie o pomoc covidową, tylko 'wojenną' – napisał na Twitterze eurodeputowany.

Negatywna odpowiedź KE sprawiła jednak, że wielu rolników straciło wiarę w zapewnienia rządzących. W mocnych słowach sprawę komentuje Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.

– To jest totalny blamaż rządu. Kolejny raz wystawił nas do wiatru. Przez kilka tygodni byliśmy karmieni rządową propagandą, że będą dopłaty. Niektórzy rolnicy tylko z powodu tych informacji kupili nawóz i zostali oszukani. Negatywne skutki odczujemy wszyscy – horrendalne ceny żywności – mówi Kołodziejczak.

Lider Agrounii zastanawia się także, czy "nasz komisarz ds. rolnictwa w UE Janusz Wojciechowski jest nieskuteczny czy ma poważny konflikt z polskim rządem".

W czwartek Michał Kołodziejczak zorganizował krótką konferencję prasową. Przed siedzibą ministerstwa rolnictwa lider Agrounii stwierdził, że rolnicy dostali też drugi "prezent". Konkretnie chodzi o podwyżki stóp procentowych, które "mają ogromny wpływ na rolników i bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce".

Podnoszenie stóp procentowych to skandal. Kazano nam brać kredyty, a teraz co mają zrobić rolnicy? Ludzie czują się oszukani. Rolnicy muszą zapłacić 15-20 tys. zł więcej na kwartał. I mówimy tylko o odsetkach, bo do tego dochodzi jeszcze spłata kapitału. To jest oszustwo – mówił przed siedzibą ministerstwa Michał Kołodziejczak.

Wyjaśnił też, że np. milion złotych kredytu wystarczy na zakup "jednego traktora i jednego opryskiwacza". – Korporacje również zdzierają z nas ostatnie pieniądze. Rolnicy nie zaciągają kredytów na buty czy lepszy samochód, tylko na inwestycje. Chcemy widzieć siłę państwa nie wtedy, kiedy jest dobrze, ale wtedy, kiedy jest źle – podsumował lider Agrounii."

 https://natemat.pl/405532,totalny-blamaz-rzadu-ta-grupa-spoleczna-ma-juz-dosc


 

 

 

 

17 komentarzy:

  1. Nie wiem, jakich doradców ma rząd, bo gdy słucham wypowiedzi ekonomistów, bankowców, przedsiębiorców, to okazuje się, że rząd nie tylko nie ma pomysłu na walke z inflacja, ale jeszcze ja napędza przez kolejne rozdawnictwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że rząd nie ma doradców, a jedyny głos, jakiego słucha, to swój własny. Najgorsze są te stopy procentowe, bo mnóstwo ludzi wzięło kredyty i teraz grozi im bankructwo.

      Usuń
    2. a młodzi?
      syn wziął kredyt na mieszkanie, rata kredytu wzrosła mu o 1500 zł, jak dotąd...

      Usuń
    3. No właśnie. Kredyty na domy, na mieszkania, na działki i jeszcze te rolnicze oraz na firmy.
      Coś strasznego.

      Usuń
  2. Z jednej strony naiwny ten, kto naszemu rządowi ufa. Z drugiej nie sposob niczego nie planować i nie oczekiwać pomocy płacąc podatki i będąc częścią państwa. Ludzi zal, jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co wezmą w swoje łapy to spie....lą. Dosłownie wszystko. Nie ma dziedziny życia, w której rząd nie oszukałby społeczeństwa. Teraz Czarnek powołał jakąś komisję do spraw edukacji dzieci ukraińskich i nie ma w niej nikogo z opozycji, organizacji pozarządowych, czy związków nauczycieli tylko swoi "specjaliści".

      Usuń
  3. Jotka ma racje, a jeszcze rzutem na tasme rzad wyasygnuje jakis 100+ dla dzieciorobnej patoli i szesnasta emeryture dla bezmozgich wyznawcow rydzyka. Kolejna kadencje maja jak w banku, a jesli nie uda sie wygrac "uczciwie", to sfalszuja kolejne wybory. A po nich chocby potop.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykorzystują wojnę w Ukrainie i knują za plecami społeczeństwa pod słupki sondażowe. Dogłębnie aspołeczne kanalie.

      Usuń
  4. a czy jest coś cokolwiek czego by ten rzad nie spierdolił ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano nie ma. W psuciu wszystkiego n ie mają sobie równych.

      Usuń
  5. Pamięta Pani jakiś rząd , który spełniał oczekiwania ?...premiera...uczciwego ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie pamiętam, wszyscy mieli coś za uszami, ale nie na taką skalę, jak obecny rząd.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również nie pamiętam ale doskonale pamiętam ,że tak kiepskiej opozycji jak teraz, nie było nigdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze lepsza taka, niż żadna, ale faktycznie jakaś niemrawa jest:)

      Usuń
  8. Niemrawa ?...Tego bym nie napisała o zdrajcach , którzy załatwiają co tydzień grilowanie Polski w UE i stają na głowie by Polskę upodlić, oczernić i zohydzić w oczach świata. Takiej michnikowskiej opozycji nie było nigdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę pani przesadza, i chyba coś panią ugryzło, bo nagle język stał się nienawistny. Czyżby pałeczkę przejął rosyjski troll? Albo pisowska szmata?

      Usuń