piątek, 24 czerwca 2022

Była burza, była ulewa

 i była kąpiel w strugach deszczu.

Muchołówka postanowiła się wykąpać podczas ulewy. Pierwszy raz widziałam kąpiel ptaka nie w poidle, a wprost pod prysznicem.

Filmy robione przez szybę.


 


A upał nadal trwa i trochę się wzmacnia

8 komentarzy:

  1. i u nas się zaczął, och jak cudownie ))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię ciepło, ale nie pod +30. Chociaż z drugiej strony, przed ciepłem schronisz się, zimno dopadnie cię wszędzie.

      Usuń
  2. Chyba sie na burze zbiera, bo powietrze mozna siekiera kroic. Wtedy i nasze ptaszki beda mialy okazje umyc piorka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była burza, ale taka spokojna. Popadało dosyć mocno, niemniej za parę dni będzie znów mocno sucho jak nie spadnie deszcz.

      Usuń
  3. Ja też pierwszy raz😊 a upał taki, że podlewamy, a i tak rośliny schną. Poidla porozstawiane, ptaki korzystają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podlewam na razie w donicach. W ogrodzie jest jeszcze wilgoć. Zwłaszcza, że mam byliny dosyć mocno rozkrzewione. i pod nimi tak nie wysycha. A jak co, to cały wielki baniak deszczówki nałapaliśmy. Ta muchołówka tak uroczo się kapała, że nic tylko filmować. musiałam przez szybę- gdybym nagle otworzyła drzwi, spłoszyłaby się.

      Usuń
  4. Filmiki sa swietne, dla mnie zupelnie bez znaczenia ze przez szybe bo jaka roznica. Pieknie kupiacy sie ptaszek, slicznotka dosc dlugo sie kapala, czyscioszek taki i jaka dokladna i jakie figury przybierala. Fajnie bylo podgladac jej kapiel, taka mala radosc zycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmuję i mam radochę, jak pokazuje na blogu. Mam to szczęście, że zawsze coś fajnego w ogrodzie się dzieje. Ta muchołówka też niespodzianie się pokazała. A ja jak zawsze migiem po aparat i udało się sfilmować kąpiel ptaszora.

      Usuń