„Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz. Myśl, co potrafisz zrobić z tym, co masz.” – Ernest Hemingway

poniedziałek, 2 czerwca 2025

Że zbyt patetycznie? Ech....


 

21 komentarzy:

  1. a Bezę nakarmiłaś?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko gra i buczy, tylko osad jeszcze gdzieś na duszy siedzi. Muszę się zresetować, nie takie rzeczy musiałam zdzierżeć, tylko te 5 lat to strasznie długo, a życia u mnie coraz mniej.

      Usuń
    2. może jeszcze jakiś impiczment gdy coś wywinie?... ale skoro do tej pory nie posadzono żadnego neokomucha pisowskiego, to specjalnie bym na to nie liczył...

      Usuń
    3. Można mieć żal do tuskowych o opieszałość, ale na litość...to zupełnie inny urząd. Nie udam się na wewnętrzną emigrację, będę nadal śledziła, co się będzie wywijało, ale straciłam resztki wiary w przyzwoitość ludzką no i moja nieufność podskoczyła o następne kilkanaście procent. Interesuje mnie moment, kiedy do ciemnego luda w końcu dotrze, co nawywijał.

      Usuń
    4. nie dotrze, to są matołki o ograniczonej zdolności kojarzenia przyczyn ze skutkami...

      Usuń
    5. Ala mam taką refleksję- czy aby na pewno należy ciągle im to matołectwo i tę ciemnotę wypominać? Ich to nie zmieni, a tylko bardziej zmobilizuje. Ludzie są różni, musimy się pogodzić, że tacy też istnieją i stanowią realną siłę. Nie masz pojęcia jak tu na wiochach gardzą inteligentami. Niby wszystko cacy, ale jakby mogli to gardło przegryzą. Unikam, nie chce mieć z nimi nic do do czynienia.

      Usuń
  2. Czy naprawdę na takiego prezydenta zasługujemy? Widocznie tak...
    Świetny przykład dla młodych :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to powiedział Piłsudski?... naród fajny, tylko ludzie kurwy... czy może coś odwrotnie?... ale jakoś tam na jedno wychodzi, szczegóły, szczegóły......
      patrzę na wyniki: moje województwo głosowało przyzwoicie... mój powiat już nieprzyzwoicie, ale, ku mojemu zdziwieniu tylko o piczy włos... za to gmina... tragedia, jak zwykle... i ja wciąż tego nie pojmuję, skoro spotykam samych miłych ludzie... się bestie maskują...
      LOL...

      Usuń
    2. Jotko, co to znaczy zasługujemy? Za jakie zasługi on ma być? Tu nie ma mowy o zasługujemy czy nie zasługujemy. Wybrali ludzie, bo im się taki gościu podoba, a nie że im się należy. I nie MY, bo ja się już teraz z "onymi" nie utożsamiam. Nigdy się nie utożsamiałam. Nie ma MY w kontekście wszyscy.

      Usuń
    3. Piotrze u nas wsie za ćpunem, miasta za Trzaskowskim, ale ogólnie dno i glony. I popatrz tu teraz na sąsiada bez wstrętu. Ciężko mi myśleć, że oni tacy mili na co dzień, a popierają gangstera. I nie potrafię sobie poradzi z ogarnięciem ich wartości- tu wychowują dzieci na porządnych ludzi, a popierają ćpuna i oszusta na taki wysoki urząd państwowy.

      Usuń
    4. z tym "ćpunem" to raczej lekka przesada, snus to tylko inny sposób przyswajania nikotyny, tak podchodząc do sprawy większość palących papierosy i wapujących /wapujących, to nie jest żadne "palenie"!/ e-papierosy też można uznać za ćpunów... po co naciągać pewne rzeczy, wystarczą te fakty, które są...

      Usuń
    5. Piotrze mówisz jakbyś nie miał do czynienia z nikotynowymi nałogowcami. Każdy palacz jest narkomanem. Od teiny i kofeiny też można się uzależnić. A jak ktoś musi się na antenie pobudzać i brakuje mu dopalacza, to jest ćpunem.

      Usuń
    6. okay, zgoda, nikotyna to też rodzaj narkotyku (stymulantu), co prawda lajtowego w działaniu, choć akurat bardzo silnie uzależniającego i faktycznie większość użytkowników się uzależnia... ale mnie tu chodziło tylko o konsekwencję w nazewnictwie, że skoro snusowiec to ćpun, takim samymi ćpunami jest większość palaczy, papierosów rzecz jasna...
      tak dla odmiany trzeba być zaiste sztukmistrzem, aby się uzależnić od Mary Jane, ten temat akurat kiedyś wnikliwie zbadałem zawodowo i prywatnie, ale to osobna bajka...
      za to wracając do nowego prezydenta elekta, to ja najpierw pomyślałem, że on dłubie w zębach... tak, czy owak było to nieeleganckie, wręcz chamskie, jak na polityczne standardy, szanujący się politycy od razu by go skreślili po takim zachowaniu...

      Usuń
    7. p.s. tak jeszcze w kwestii tych uzależnień, od tego, czy tamtego, to słowo jest często nadużywane, nawet przez wielu terapeutów... tymczasem jest to poważna choroba i trzeba spełnić kilka warunków, aby taka diagnoza mogła być postawiona... pracując w tej branży miałem okazję spotkać trochę pacjentów, których de facto nie było za bardzo z czego leczyć, może co najwyżej z jakiejś nerwicy, ale mimo, że zdarzało im się czegoś wcześniej nadużyć, to do uzależnienia im było daleko... niektórzy nie widzą w tym sprawy, bo uważają, żeby "dmuchać na zimne", ale to akurat często jest bardzo szkodliwe i krzywdzące dla takiego człowieka... leczenie uzależnienia to nie jest witamina C, którą może sobie łyknąć każdy, to jest silny "lek", który się daje tylko wtedy, gdy naprawdę jest taka potrzeba, to tak, jak faszerować mocnym antybiotykiem osobę wolną od infekcji...

      Usuń
    8. Jeżeli ktoś na wizji nie jeden raz zażywa coś co go napędza, to znaczy, ze bez tego już nie może, a jak nie może, to jest uzależniony. Uzależnienie prowadzi do choroby, ale są jakby jego etapy. Na początku jeden, potem dwa, potem piec i czas miedzy coraz krótszy. Może akurat trafiłeś na takich a nie innych pacjentów.

      Usuń
    9. Poza tym, uzależniony musi chcieć się zdiagnozować, a przecież wiemy, ze większość "wegetuje" w tym uzależnieniu bez diagnozy. Po prostu się tego kogoś potocznie określa "uzależniony" i jest to fakt.

      Usuń
  3. Jestem załamana i tak bardzo mi przykro z powodu wyników wyborów aż mnie dzisiaj głowa rozbolała . Jesteśmy uziemieni na dekady. Ludzie wybrali gangstera a na fejsie czytałam ,ze wybrali by Trynkiewicza byleby tylko miał konserwatywne ultrakatolickie poglądy. Naprawdę jestem załamana .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę bardzo mała różnica i po przespaniu się, doszłam do wniosku, że jednak nie jest aż tak źle. Ale Tuska słuchać nie potrafiłam. jestem na niego wściekła, na t cała koalicję. Faktycznie obijali się od wyborów, a teraz zdziwko, ze wyszło nie tak, jak miało. Nawrocki to nie głuptasek misio Duda, to może być wielki, działający z premedytacją szkodnik.

      Usuń
  4. Od dawna mówię, że gdyby Hitler kandydował to by wygrał - miał.npsne hasła.socjalne, wskazał, kogo trzeba nienawidzic i stworzył wielkie Niemcy.
    Przykre, że niczego nas historia nie uczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo, Nawrocki wygrał bardzo małą różnicą. Nie powielaj sloganów z Hitlerem, jesteśmy w innej rzeczywistości.
      Sutener, kibol, ćpun to inna półka niż nazista i narodowiec. Połowa Polski głosowała na oszusta, ale jestem pewna, że nigdy nie zagłosowałaby na nazistę. Przecież mieli Brauna. owszem dostał sporo głosów, ale nie połowy głosujących. Nawet jak dodasz głosy Mantzena, to jeszcze nie jest nawet jedna czwarta. Owszem, Nawrocki ma inklinacje do nazizmu, ale myślę, że skutecznie będą go powstrzymywali.
      My patrzymy na ten "ciemny lud" jednostronnie, ale wczoraj Na Facebooku wdałam się w dyskusję i powiem ci, wcale tak po ciemniacku i głupio nie pisali. No i mieli sporo racji na temat ostatnich rządów Tuska. To im się nie podobało, a nie Trzaskowski.

      Usuń
  5. Dobrze, że jestem w wieku, w którym każdy dzień może być tym ostatnim, bo choć od początku IV kwartału 2017 roku nie mieszkam w Polsce to nadal nie chcę by kraj był w łapach wielbicieli PiSu.

    OdpowiedzUsuń