Dzisiaj, podczas śniadania, nawiązałam do świąt.
-Tak
sobie myślę o świętach, co by tu zrobić…- zaczęłam, bo przecież trzeba w końcu
coś zaplanować, a potem w związku z tym zrobić.
-
No i to wystarczy- spokojnie podsumował Jaskół.
I to byłoby na tyle.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.