„Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz. Myśl, co potrafisz zrobić z tym, co masz.” – Ernest Hemingway

niedziela, 11 maja 2025

Zostajemy w "temacie klawiatury".

                          



19 komentarzy:

  1. Podobne koncerty daje orkiestra Andre Rieu, uwielbiam, bo to raczej mój poziom, koneserem nie jestem, mimo śpiewania latami w chórach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj przeczytałam, że nie żyje, dzisiaj, że to fake news krążący po sieci. Raczej nie przepadam za jego koncertami, ale trzeba przyznać, że show prowadzi mistrzowsko.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie dam rady tego wysłuchać do końca 😉

      Usuń
    2. Ale obejrzałam z uśmiechem 😀

      Usuń
    3. Trzaskanie Cię zirytowało? Trenuj, bo w niedzielę Trzaskamy równo.

      Usuń
    4. W niedzielę mam bojowe zadanie- praca do 19 i transport taty na wybory.

      Usuń
    5. Faktycznie, nawarstwia Ci się. Ja na razie jestem spokojna, debaty nie oglądałam. szkoda moich nerwów.

      Usuń
    6. My też od początku wiemy na kogo i dlaczego :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Wydaje się proste- gra dwoma palcami, ale trzeba traktować maszynę do pisania na równi z innymi instrumentami i zgrać się z orkiestra, a ten utwór wcale nie jest taki łatwy. Tak, super.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Mnie się podoba:) Coś innego, co oryginalnego. Są różne wersje i równie dobre.

      Usuń
  5. O, Jaskółko, zabij mnie, przyszłam się pokajać!
    Ten mój dzisiejszy post nie został w żaden sposób od Ciebie zerżnięty ani nie chciałam wywołać Cię do tablicy. Przyszedł mi do głowy dzisiaj i w sposób nagły, kiedy gapiłam się na niektóre koleżanki z pokoju nauczycielskiego. Wszystkie nadążają za modą, przy czym jedna ubiera się jak klaun, druga przypomina paniusię w peniuarze i kapciach, a trzecia wygląda jak uboga krewna w za dużych marynarkach, buciorach a la wojskowe trepy i za dużych kiecach. Pomyślałam wtedy, że: one ubierają się modnie ---> dla kogo, na litość boską, taka moda? ---> jeszcze gorsze są te pokazy. I to ostatnie przyszło mi bez związku z Tobą, nawet o tym nie pomyślałam.
    Niby tylko winny się tłumaczy, ale to nieprawda, czuję się w obowiązku wyjaśnić zajście. MOGŁAŚ, choć nie musiałaś, pomyśleć, że odwalam manianę. No to nie myśl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślałam, ale mi przeszło. Ja mam krótki lajtunk do takich rzeczy. Opis koleżanek z pokoju trafny. Też czasem miałam takie myśli, kiedy moje widziałam.
      To, co zrobiłaś i jak ja to odebrałam, to jest cała esencja Internetu. Człowiek pisze na jakiś temat, opiera się na spostrzeżeniach z Reala, a w Internecie odbiera to ktoś do siebie i robi się awantura, bo ten ktoś czuje się ekstra urażony. To jest nagminne zjawisko i weź potem się tłumacz, ze to kompletnie mnie z tego świata zaczerpnięte.

      Usuń
    2. No widzisz, a ja miałam zaćmienie. Pomroczność jasną, czy jakoś tak. I dopiero kiedy przeczytałam Twój komentarz u mnie, pamięć mi wróciła i aż zrobiło mi się gorąco.

      Usuń
    3. To gorąco, kiedy zimno na dworze to chyba pozytywne jest? Wyluzuj:):):):) Grunt, że dogadane, a nie hejt i wojna:)

      Usuń